Władze Lublina od nowa szukają firm, które zajmą się utrzymaniem, kontrolami i naprawami miejskich placów zabaw oraz plenerowych siłowni i urządzeń gimnastycznych. Takich miejsc jest aż 81, wśród nich są m.in. nowe place zabaw w parku Ludowym, miejsca zabaw na osiedlach i w wąwozach.
Czteroletnie zlecenie ma obejmować m.in. opróżnianie koszy na śmieci, sprzątanie, wymianę piasku w piaskownicach, utrzymanie zieleni i koszenie trawników oraz naprawę i konserwację urządzeń zabawowych.
Pierwszy przetarg na świadczenie takich usług, ogłoszony jeszcze w grudniu, zakończył się porażką. Firmy zażyczyły sobie o wiele więcej pieniędzy niż miasto chciało wydać. Na obsługę pierwszego rejonu miasto zarezerwowało 1,2 mln zł, tymczasem jedyna firma zażyczyła sobie ponad 2 mln zł. Na drugi rejon Ratusz rezerwował prawie 1,3 mln zł, tymczasem tańsza z dwóch ofert opiewała na blisko 2 mln zł, a droższa na niemal 2,5 mln zł.