Linda dobrze wylosował

Wczoraj jak zwykle rano Kuna przyjechał wysłużoną ladą samarą do swojego sklepu odzieżowego w Lublinie. – Losowanie zaczęło się o 11.30. Cały czas słuchałem Radia Zet. Powiedzieli, że teraz zadzwonią do zwycięzcy i za chwilę odezwał się mój telefon – wspomina. Gratulacje osobiści złożył Bogusław Linda.
Konkurs „Bogusław Linda prezentuje” trwał na antenie ponad dwa miesiące. Znany aktor opowiadał o słynnych filmach, a słuchacze mieli za zadanie odgadnąć tytuł. Spośród prawidłowych odpowiedzi wybierano jedną, dzwoniono do laureata i zadawano mu kolejne pytanie. Dobra odpowiedź dawała 1000 dolarów i udział w finale. – Zazwyczaj nie gram w żadnych konkursach, a tu mnie coś tknęło – opowiada Janusz Kuna.
Jego szczęśliwym filmem okazał się „Absolwent” z Dustinem Hoffmanem. W drugim pytaniu, które otworzyło drogę do finału, musiał odpowiedzieć, czy duet „Simon & Gurfunkel” zrobił muzykę do tego filmu. – Oczywiście tak – mówi laureat.
Co Kuna dostanie za swoją filmową wiedzę? – Toyotę avensis z 2-litrowym silnikiem i pełnym wyposażeniem. Cena takiego auta przekracza 80 tys. zł – wylicza Tomasz Gryguć, rzecznik Radia Zet. – Do tego 100-metrowe nowe mieszkanie z podłogami i tzw. białym montażem. Właściwie będzie się można już wprowadzić.
Według Joanny Palak z biura nieruchomości „Actus” takie mieszkanie kosztuje w Lublinie ok. 220 tys. zł.
Trzecią nagrodą jest roczna pensja. Kuna zdradził nam, że zarabia nieco poniżej średniej krajowej. Oznacza to, że może spodziewać się około 24 tys. zł.
Marzenia? – Po konkursie parę już odpadło... Chciałbym zobaczyć jeszcze kilka naprawdę odległych miejsc. •