Prawie 1,9 mln zł zaległego czynszu odzyskały władze Lublina od lokatorów mieszkań komunalnych, którzy przystąpili do programu oddłużeniowego. Tym, którzy spłacą część zaległości miasto obiecało umorzyć nawet 70 proc. długu. Mimo to niektórzy lokatorzy skapitulowali i zerwali porozumienie z miastem.
Na udział w programie oddłużeniowym zdecydowało się 410 najemców mieszkań komunalnych, czyli niezbyt duża część z 2700 uprawnionych lokatorów. Każdy miał do wyboru dwie ścieżki oddłużenia. Wybierając pierwszą z nich można było się pozbyć całego długu spłacając tylko 30 proc. Właśnie ten wariant wybrała większość zainteresowanych. Drugą ścieżką była spłata połowy długu i umorzenie reszty.
Składając dłużnikom taką propozycję miasto spodziewało się dostać przynajmniej część zaległych należności, które już dawno przekroczyły pułap 200 mln zł, z czego prawie połowa to karne odsetki za zwłokę. Ci, którzy przystąpili do programu oddłużeniowego obiecali spłacić prawie 5,3 mln zł w zamian za umorzenie 8 mln zł.
Do tej pory miasto doczekało się wpłaty prawie 1,9 mln zł, ale część lokatorów zrezygnowała z dalszych wpłat, tracąc szansę na umorzenie zaległości. – 42 osoby zerwały porozumienie – przyznaje Łukasz Bilik, rzecznik Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Jeśli wszyscy pozostali wytrwają w programie oddłużeniowym, to ogrom zaległości do wyegzekwowania zmaleje zaledwie o 6,5 proc. i spadnie niewiele poniżej 200 mln zł.
Większe lub mniejsze zaległości czynszowe ma ponad połowa najemców mieszkań komunalnych. Oporni dłużnicy, którzy nie chcą współpracować, są pozywani do sądu. W zeszłym roku ZNK skierował 192 pozwy o nakaz zapłaty. – Odrębną kwestią jest możliwość wyegzekwowania danego wyroku przez komornika – zastrzega Bilik.
Rekordowy lokal (mieszkanie znajduje się na Tatarach) jest zadłużony na ponad 942 tys. zł. Komornik próbuje wyegzekwować te pieniądze, ale z mizernym skutkiem.
W ciągu ubiegłego roku do sądu trafiło również 149 pozwów eksmisyjnych przeciw najemcom mieszkań komunalnych. Rocznie odbywa się od kilkunastu do kilkudziesięciu eksmisji.
Czy miasto planuje kolejną edycję programu oddłużeniowego? – Nad tym będziemy się zastanawiać po zakończeniu okresu, na który zostały zawarte porozumienia z dłużnikami i będziemy znać skuteczność programu – odpowiada Bilik.
200 mln zł
są winni miastu lokatorzy
2700
zadłużonych najemców mieszkań komunalnych miało szansę na oddłużenie
410
najemców mieszkań komunalnych skorzystało z programu oddłużania
942 tys. zł
dług lokatora mieszkania na Tatarach
>>> Przeczytaj także: Sklepikarze nie chcą powrotu do przeszłości. "Mamy nawet trzy razy większe zyski"