Działa już sekretariat pielgrzymkowy przed lubelską archikatedrą.
- Byłem w totalnym szoku - przyznaje ks. Mirosław Ładniak, przewodnik lubelskiej grupy pielgrzymkowej. - Ludzie ustawiali się już kilkadziesiąt minut przed otwarciem sekretariatu.
- Tak wielu osób i to pierwszego dnia jeszcze nie było - zauważa Małgorzata Stacharska z sekretariatu pielgrzymkowego, która do godziny 11 zapisała na pielgrzymkę 25 wiernych. Z godziny na godzinę osób przybywało. - Już jest około setki - szacuje ks. Ładniak. - Wydaje mi się, że w pewien sposób zadziałała nasza akcja promująca pielgrzymkę. We wszystkich szkołach naszej diecezji pokazywaliśmy film nakręcony podczas poprzednich wędrówek na Jasną Górę.
Właśnie opowieści pielgrzymkowe zachęciły Igę Zmysłowską, 20-latkę z Lublina do wybrania się wraz z innymi na Jasną Górę. Wczoraj zgłosiła się do sekretariatu przed archikatedrą. - Pielgrzymka to podobno niesamowite przeżycie - mówi. - Dlatego zdecydowałam się na nią pójść. Będę szła po raz pierwszy.
Osoby, które z różnych przyczyn nie wybiorą się na szlak, mogą wesprzeć Fundusz Solidarnościowy "Idę z Tobą”. Wystarczy, że opłacą wędrówkę tym, którzy są w trudnej sytuacji materialnej i względy finansowe uniemożliwiają im pielgrzymowanie. W zamian wierny idący na Jasną Górę zaniesie ze sobą intencję osoby, która wpłaciła pieniądze do Funduszu Solidarnościowego. Koszt uczestnictwa w pielgrzymce wynosi 70 zł.