Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lublinie wydała komunikat w spawie zatruć klientów w znanej kebabowni. Wcześniej właściciele Piri-Piri przyznali, że "doszło do sytuacji wystąpienia bakterii salmonelli".
Sprawa jest nagłaśniana na facebookowych grupach poświęconych gastronomii i kebabom. Klienci Piri-Piri zaczęli się skarżyć na poważne dolegliwości żołądkowe. To znana sieć z Lublina, która cieszy się bardzo dużym powodzeniem i zbiera wysokie noty wśród klientów.
Jednak ostatnio zaczęły się pojawiać bardzo poważne zarzuty. Niektórzy klienci przedstawiają dokumentację z badań pod kątem salmonelli.
>> Biegunka, ból brzucha, szpital. Znany kebab z Lublina i zatrucie salmonellą<<
Jeden z klientów dokładnie opisał swój stan po zjedzeniu dania. – Dnia 28.04 w Lublinie, w piątek popołudniu wraz ze współlokatorem zjedliśmy kebaba, który reklamowany jest lokalnie w Lublinie jako najlepszy kebab z mięsem kraftowym, aby móc rozpocząć pełną parą majówkowy sezon – zaczyna się wiadomość.
Na drugi dzień mężczyzna miał biegunkę i silne bóle brzucha. – Z ogromnego bólu, który wręcz blokował mi tchawicę nie mogłem oddychać i wezwałem pogotowie. Zostałem zabrany na Szpitalny Oddział Ratunkowy gdzie stwierdzono u mnie silne zapalenie, nie zostało ono jednak zdiagnozowane. Wraz z ustaniem bólu pod wpływem silnych leków i antybiotyków zostałem wypisany do domu – czytamy w mailu.
Kolejny dzień to też był horror. Ale mężczyzna poczekał jeszcze z udaniem się do szpitala. Zrobił to na trzeci dzień po zjedzeniu kebaba. Opisuje, że w szpitalu spędził tydzień.
- Informujemy, że w naszym lokalu przy Wojciechowskiej 9A w Lublinie doszło do sytuacji wystąpienia bakterii salmonelli w jednym z surowców (mięso wołowe) oraz u jednego pracownika, który miał bezpośrednią styczność ze skażonym surowcem. W porozumieniu z Sanepidem podjęliśmy niezbędne działania eliminujące wszelkie ryzyka z tym związane - napsiano na profilu facebookowym Piri-Piri.
Piri-Piri. Komunikat sanepidu
Sprawę już zbadała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lublinie.
– WSSE w Lublinie informuje, że od początku maja 2023 r. odnotowaliśmy jedno ognisko zatrucia pokarmowego po spożyciu posiłków produkowanych w jednym z lokali zlokalizowanych w Lublinie. W wyniku prowadzonego przez nas dochodzenia epidemiologicznego i przeprowadzonych dotychczas badań mikrobiologicznych ustalono, że czynnikiem etiologicznym zachorowań jest Salmonella Enteritidis – komunikuje Agnieszka Dados, rzecznik prasowy Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lublinie.
Dodaje, że obecnie służby sanitarne przyjmują informacje o osobach, które spożywały posiłki w tym lokalu. Do wtorku dochodzeniem jest objętych 50 osób. To osoby spożywające posiłki zakupione w restauracji a także mające styczność z nimi oraz pracownicy lokalu.
– W lokalu przeprowadzone zostały już czynności kontrolne, wydane zalecenia i decyzje. Podmiot odpowiedzialny podejmuje działania naprawcze – uzupełnia Dados i dodaje: – Nasze działania są prowadzone zgodnie z obowiązującymi procedurami i prawem, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się salmonelli. Apelujemy, aby każdy kto zaobserwuje u siebie złe samopoczucie po spożyciu żywności w miejscu publicznym niezwłocznie zgłosił się do lekarza pierwszego kontaktu. Właściwe diagnozowanie i leczenie chorób związanych z zatruciem pokarmowym jest kluczowe dla uniknięcia poważniejszych komplikacji i zapobiegania rozprzestrzenianiu się zakażeń.