1 października przypada Międzynarodowy Dzień Pokrzywki. Z tej okazji lekarze ze SPSK1 bezpłatnie zbadają chętnych, którzy podejrzewają u siebie tę chorobę.
W trzy kolejne poniedziałki (11,18, 25 września) w godz. 8-14 lekarze z Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej SPSK1 w Lublinie zapraszają na akcję konsultacyjną „nie daj się wykluczyć z życia”. Badania skierowane są do osób, które obserwują u siebie wysiewy bąbli ze świądem, które mogą być objawem pokrzywki. Konsultacje będą odbywać się w Poradni przyklinicznej przy ul. Staszica 11, na 1 piętrze budynku H.
Nie jest wymagane skierowanie, a w akcji udział może wziąć każdy, kto obserwuje u siebie charakterystyczne symptomy tego schorzenia. Po wstępnej konsultacji, w przypadku takiej potrzeby pacjent zostanie przekierowany do Poradni Pokrzywkowej na dalszą diagnostykę, pomijając już wstępne konsultacje.
Na temat tej choroby dowiedziecie się więcej z rozmowy z prof. Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, dr hab. n. med. Joanną Bartosińską z Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej SPSK1 w Lublinie.
Wywiad
Jakie są przyczyny pokrzywki?
- Jest dużo postaci pokrzywki. Może ona wystąpić np. w formie alergii na leki czy dany pokarm. Natomiast przewlekła pokrzywka spontaniczna nie ma konkretnej przyczyny. Może być ona wyzwolona infekcją, stresem lub innymi czynnikami zewnątrz lub wewnątrzustrojowymi. Osoby chore często nie wiedzą, że mają pokrzywkę i nie są w stanie ustalić co może powodować wysiewy skórne. Część osób ma pokrzywkę autoimmunologiczną, która wynika z procesów immunologicznych toczących się w organizmie. Jeśli ktoś zna czynnik wyzwalający np. dany lek, to wie, że unikanie tego będzie skutkowało brakiem objawów. Jest też przewlekła pokrzywka wywołana, gdzie pacjenci po zadrapaniu obserwują u siebie pojawienie się czerwonej, swędzącej linii. U tej grupy chorych objawy są wywoływane np. przez zimno, czy ciepło, promieniowanie słoneczne, wibracje czy wysiłek fizyczny. Objawy wtedy pojawiają się natychmiast po zadziałaniu czynnika wyzwalającego. Pokrzywka jako jednostka chorobowa jest niejednorodna. Ma bardzo wiele przyczyn.
Leczenie pokrzywki jest więc bardziej objawowe niż przyczynowe?
- Raczej objawowe. Pierwszą linią obrony jest stosowanie leków przeciwhistaminowych, podawane w różnych dawkach, w zależności od nasilenia objawów. Dla osób z przewlekłą pokrzywką spontaniczną pojawiło się leczenie biologiczne. Ono wyhamowuje te komórki lub czynniki, które odpowiadają za reakcję. To leczenie to nie jest tylko łagodzenie objawów, a tymi lekami trafiamy w punkty układu immunologicznego, które są zbyt pobudzone i dlatego powodują objawy. To są najbardziej nowoczesne leki używane nie tylko przy pokrzywce. Pacjenci są zadowoleni, bo przynoszą one pozytywne efekty. Leki są dostępne w Programie Lekowym NFZ oraz w ramach badań klinicznych.
Czym objawia się ta choroba?
- Głównym objawem są bąble z uporczywym świądem, które pojawiają się w sposób niekontrolowany. Mogą szybko zniknąć i znów pojawić się w dowolnym miejscu na ciele. Różne czynniki mogą nasilić objawy, chociażby stres czy emocje. Niekiedy ze względu na nasilone objawy pacjent zgłasza się na SOR, gdzie najczęściej otrzymuje zastrzyk. Dodatkowo często pojawiają się obrzęki np. powiek, wargi czy języka. Obrzęk w obrębie gardła może być zagrożeniem życia, kiedy pojawia się chrypka, nie można swobodnie mówić czy oddychać. Wtedy od razu trzeba wzywać pomoc. U części osób pojawia się nawet wstrząs anafilaktyczny i taki pacjent musi mieć przy sobie adrenalinę. Ale to częściej pojawia się w przypadku pokrzywki alergicznej.
Czy da się przed tym uchronić?
- Niestety nie możemy przewidzieć, u kogo z nas, w pewnym momencie życia pojawi się pokrzywka. Jej spontaniczna postać może być wywołana chociażby przez infekcję, a mało prawdopodobne, że przez całe życie unikniemy infekcji. Pokrzywka autoimmunologiczna często występuje jako choroba współistniejąca np. jednocześnie z chorobami tarczycy. Warto zgłosić się na badania, jeśli obserwujemy u siebie zmiany skórne. Wtedy można określić czy to pokrzywka i zacząć ją leczyć.
Jak dodała profesor Bartosińska, ta choroba jest bardzo widoczna i to może powodować obawy zdrowych osób. Pokrzywka nie jest jednak zakaźna. Osoba chora często wycofuje się z życia społecznego. Takie osoby dopasowują ubiór i w lecie potrafią być zakryci z obawy, że zmiany skórne będą bardzo widoczne. Dlatego tegoroczna akcja SPSK1 działa pod hasłem „nie daj się wykluczyć z życia”.