
W niedzielę w skansenie pachniało chlebem. Chętni mogli nauczyć się wypieku. To wszystko w ramach XXV Lubelskiego Święta Chleba.

– Uwielbiamy chleby zwłaszcza te tradycyjne. Pochodzimy z Janowa Lubelskiego. W naszym domu króluje chleb żytni– opowiada pani Teresa. – Charakteryzuje się lekko kwaskowatym smakiem, ma dobrze wypieczoną skórkę, a środek wilgotny.
W skansenie można było nie tylko spróbować, ale także nauczyć się wypieku chleba czy cebularza. Ale był też element edukacyjny, bo specjaliści mówili o wpływie żywności na nasze zdrowie, a nawet na …wzrok. – Spożywam za dużo cukrów, a one mają wpływ na jakość widzenia zwłaszcza u cukrzyków– tłumaczy nam pan Józef.
Wydarzeniu towarzyszył jarmark produktów tradycyjnych województwa lubelskiego. Można było spróbować tradycyjnych chlebów i słodkich wypieków.
