Blisko 23 mln zł trafią do 44 domów pomocy społecznej z województwa lubelskiego na walkę z koronawirusem. Pieniądze pochodzą z funduszy unijnych
– Można je przeznaczyć na zakup sprzętu, wyposażenie izolatek i miejsc do kwarantanny, dodatki do wynagrodzeń dla pracowników niemedycznych, mających bezpośredni kontakt z pensjonariuszami, zatrudnienie dodatkowego personelu – wylicza Marta Drozd, p.o. zastępca dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Lublinie.
I dodaje, że wsparcie ma na celu zabezpieczenie tych newralgicznych placówek w trakcie trwającej pandemii. – Według mojej wiedzy, w tym momencie w żadnym z domów pomocy społecznej w województwie lubelskim nie występuje zakażenie COVID-19. Natomiast wcześniej mieliśmy takie przypadki w sześciu placówkach – wyjaśnia Drozd.
Największym beneficjentem programu jest miasto Lublin, które otrzymało w sumie 2,6 mln zł na inwestycje w sześciu prowadzonych przez siebie DPS-ach.
– Robimy wszystko, aby zachować w naszych placówkach pełny reżim sanitarny i by 625 naszych podopiecznych czuło się bezpiecznie i mogło godnie spędzić swoją starość – podkreśla Katarzyna Fus, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. – To trudny okres dla naszych pensjonariuszy, odwiedziny zostały wstrzymane, jedyną formą kontaktu z bliskimi jest korespondencja pocztowa lub internet. Ale staramy się, by jak najmniej odczuwali skutki pandemii.