Z powodu długotrwałych opadów deszczu w wielu punktach Lublina koniecznie jest wypompowywanie wody z zalanych posesji. Na jednej z ulic osuwisko blokuje część jezdni. Służby kryzysowe spodziewają się, że opady zanikną jeszcze dzisiaj.
Na terenie miasta, jak informuje Ratusz, działa 13 zastępów straży pożarnej zawodowej i ochotniczej. Wypompowywanie wody okazało się konieczne m.in. na ul. Sławinkowskiej, Długiej, Willowej, Dzierżawnej, Wapiennej, Firlejowskiej, Skibińskiej, Strumykowej, Romanowskiego, Nadbystrzyckiej i Energetyków.
– Tam, gdzie istnieje ryzyko zalania, dostarczamy worki z piaskiem – informuje Urząd Miasta. W wielu miejscach konieczne jest też udrożnianie studzienek burzowych, czym zajmują się ekipy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
W kilku miejscach nie działają sygnalizacje świetlne. Jest tak na skrzyżowaniach al. Solidarności z Dolną 3 Maja i Prusa, al. Spółdzielczości Pracy z Magnoliową, al. Spółdzielczości Pracy z al. Smorawińskiego, na rondzie koło Orfeusza, na Turystycznej obok hipermarketu, na skrzyżowaniach Zemborzyckiej z Diamentową i Budowlaną, na zjeździe z al. Unii Lubelskiej do galerii handlowej oraz na skrzyzowaniu ul. Zelwerowicza z Koncertową.
Wezbrana Bystrzyca zalała ścieżkę rowerową i chodnik w rejonie mostu, którym przebiega ul. Mełgiewska. Błotne osuwisko utrudnia przejazd ul. Berylową. Na przyległym do niej, położonym wyżej osiedlu woda rozmyła skarpę, na której znajduje się parking jednej ze wspólnot mieszkaniowych, niszcząc część nawierzchni. Błoto spłynęło na jezdnię.
– Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego na bieżąco zbiera i analizuje informacje na temat działań zaangażowanych służb – informuje Urząd Miasta. – Z analizy najnowszych danych meteorologicznych wynika, że opady słabną oraz w ciągu najbliższych godzin zanikną, co pozwoli na ustabilizowanie sytuacji w mieście.