33-latka z Lublina odpowie za milionowe oszustwa i wyłudzenia. Iwona K. prowadziła biuro finansowe. Miała zakładać lokaty inwestycyjne, obiecując szybki i duży zysk.
Kobieta została właśnie zatrzymana przez policjantów. Ukrywała się w jednym z mieszkań w Lublinie. Przewieziono ją do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie usłyszała zarzuty. Od września ubiegłego roku kobieta prowadziła biuro finansowe w Bełżycach. Miała zakładać lokaty inwestycyjne na rzecz różnych towarzystw ubezpieczeniowych.
– Wprowadziła klientów w błąd co do zawarcia na ich rzecz umowy o charakterze inwestycyjnym. Przyjęła od pokrzywdzonych pieniądze na poczet zawarcia tych umów i nie przekazała ich towarzystwom ubezpieczeniowym – wyjaśnia Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
– Jak ustalili prowadzący śledztwo, oszukała co najmniej kilkanaście osób, ale osób pokrzywdzonych może być znacznie więcej – dodaje Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Z dotychczas zebranego materiału dowodowego wynika, że wyłudziła od klientów niemal 3 miliony złotych.
Sprawa jest rozwojowa. Śledczy apelują do pokrzywdzonych o zgłaszanie się na policję lub bezpośrednio do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która prowadzi śledztwo. Iwona K. przyznała się do winy.
– Złożyła obszerne wyjaśnienia, których treści na tym etapie nie ujawniamy ze względu na dobro śledztwa – dodaje prokurator Kępka.
Z uwagi na wyłudzoną kwotę kobiecie grozi do 10 lat więzienia. Podczas zatrzymania Iwony K. policjanci zabezpieczyli gotówkę i samochód wart ponad 120 tysięcy złotych. 33-latka została tymczasowo aresztowana