Dopiero w marcu okaże się, czy na osiedlu Botanik w Lublinie będą mogły stanąć dwa niechciane przez sąsiadów bloki mieszkalne, które wbrew planowi zagospodarowania chce wznieść jeden z deweloperów. Nie pozwoliła mu na to Rada Miasta, ale deweloper zaskarżył odmowę do sądu. Środowa rozprawa nie rozstrzygnęła tego sporu.
Z miastem sądzi się spółka Interbud Apartments, która zamierza postawić przy ul. Relaksowej dwa budynki mieszkalne oraz przedszkole. Pod ich budowę upatrzyła sobie teren między istniejącymi blokami os. Botanik. Jednak zgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania nie jest to grunt przeznaczony pod budowę, tylko zarezerwowany pod zieleń publiczną.
Żeby ominąć te ograniczenia spółka chciała skorzystać ze słynnej ustawy lex deweloper. Jej przepisy pozwalają na budowę mieszkań wbrew planom zagospodarowania, ale pod warunkiem, że inwestor dostanie zgodę od radnych, którym musi wcześniej pokazać koncepcję swych budynków.
W tym przypadku radni nie zgodzili się na zagęszczenie os. Botanik. Właśnie o taką decyzję apelowali mieszkańcy okolicznych bloków, bo wolą za oknami mieć zieleń, a nie beton. Radni stanęli po ich stronie. – Rada Miasta winna reprezentować interesy mieszkańców – czytamy w uzasadnieniu odmownej uchwały.
Deweloper nie dał za wygraną i zaskarżył uchwałę do sądu. Na rozprawie przekonywał, że rada musiała się zgodzić na inwestycję, skoro jego wniosek był poprawny. – Takiej zasady w ustawie nie ma – odpowiadała prawniczka Ratusza, a Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał jej rację i orzekł, że radni mogą odmówić zgody na budowę. – Nawet, jeżeli spełnia ona wszystkie wymagane parametry, a wniosek jest poprawny formalnie – uzasadniała sędzia Joanna Cylc-Malec.
Spółka Interbud Apartments nie pogodziła się z tym orzeczeniem i zaskarżyła je do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W środę miał tam zapaść wyrok, ale usłyszymy go dopiero w przyszłym miesiącu. – Sąd zamknął rozprawę i odroczył ogłoszenie wyroku do 4 marca – przekazuje nam Zbigniew Dubiel, koordynator radców prawnych Ratusza. – Jednocześnie sąd zobowiązał pełnomocnika Rady Miasta Lublin do przedłożenia studium przestrzennego, które obowiązywało w dniu wydania uchwały.
Co planował deweloper
W koncepcji przedstawionej przez Interbud Apartments władzom Lublina znalazły się dwa bloki mieszkalne, każdy miałby po pięć pięter. W jednym z nich byłoby 50 mieszkań, w drugim 40. Lokale miałyby od 33 do 88,5 mkw. Blokom miałoby towarzyszyć 48 miejsc parkingowych. Trzecim budynkiem planowanym przez dewelopera było piętrowe przedszkole.