24-letnia matka po pijanemu zajmowała się dwuletnią dziewczynką i chłopcem. Policjantom trudno było nawiązać kontakt z kobietą.
- Policjanci zastali w mieszkaniu 24-letnią kobietę oraz 34-letniego mężczyznę. Oboje byli kompletnie pijani, trudno było nawiązać z nimi kontakt. 24-latka miała w organizmie blisko 1, 6 promila alkoholu, jej znajomy prawie 3, 5 promila. W mieszkaniu znajdowała się także dwójka małych dzieci kobiety - wyjaśnia kom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Dziećmi zajęła się rodzina kobiety. O losie jej i jej znajomego zdecyduje sąd. - Policjanci sprawdzają czy dorośli swoim zachowaniem mogli narazić dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia - dodaje kom. Laszczka-Rusek.
Grozi za to do 5 lat więzienia.