O zwiększenie dozwolonej prędkości jazdy po niektórych lubelskich ulicach prosi prezydenta jeden z miejskich radnych. Zgodnie z jego propozycją szybciej moglibyśmy jechać odcinkami ul. Jana Pawła II, al. Kraśnickiej, al. Solidarności i al. Mazowieckiego oraz całą długością ul. Do Dysa i ul. Wojtasa
Oficjalną prośbę w tej sprawie złożył do Ratusza radny Bartosz Margul z klubu radnych prezydenta Krzysztofa Żuka. – Zmiany dostosują prędkości do warunków drogowych – przekonuje w swym piśmie Margul.
Jako jedną z ulic, na której jego zdaniem należy zmienić oznakowanie, wymienia al. Mazowieckiego. Radny proponuje, by w obu kierunkach można było tędy jechać 70 km/h. – Z zastrzeżeniem ograniczenia prędkości do 50 km/h na wiadukcie przed dojazdem do ronda 100-lecia KUL – precyzuje Margul.
Kolejna propozycja radnego dotyczy podniesienia do 70 km/h dozwolonej prędkości jazdy na odcinku ul. Jana Pawła II między skrzyżowaniem z ul. Roztocze a al. Kraśnicką. – Na tym odcinku nie występują żadne miejsca niebezpieczne, a jedyne przejścia dla pieszych są w obrębie skrzyżowań z sygnalizacją świetlną – podkreśla Margul, który chce też dopuszczenia prędkości 70 km/h na odcinku al. Kraśnickiej od ul. Roztocze do ul. Jana Pawła II.
Ten sam zabieg radny chciałby zastosować jeszcze na dwóch innych ulicach na północy miasta: ul. Wojtasa oraz ul. Do Dysa. Zdaniem Margula również tutaj przydałaby się zgoda na 70 km/h, skoro z taką prędkością możemy się poruszać ul. Zelwerowicza. – Ulice te stanowią jeden ciąg komunikacyjny – zwraca uwagę.
Radny proponuje również zmianę oznakowania na odcinku al. Solidarności od al. Warszawskiej do tzw. wiaduktu Poniatowskiego. – Zgodnie z warunkami drogowymi i logiczną ciągłością limitów prędkości wskazane jest, by na całym tym fragmencie obowiązywał limit 70 km/h – przekonuje Margul.
Co na to Ratusz? Wstępnych deklaracji możemy się spodziewać po weekendzie.
Pomysłodawca zwraca uwagę na to, że kierowcy jadący w kierunku centrum mają tu problem z oznakowaniem w miejscu, gdzie do al. Solidarności dochodzi łącznica zjazdowa z al. Warszawskiej. – Często nie są świadomi tego, że po minięciu wjazdu z łącznicy limit dopuszczalnej prędkości spadł do 50 km/h. Spotkanie z nieoznakowanym radiowozem kończy się często kosztownym mandatem lub nawet utratą prawa jazdy w przypadku poruszania się z prędkością powyżej 100 km/h – pisze radny.
W tej sprawie Ratusz już kilka dni temu zadeklarował wprowadzenie zmian w organizacji ruchu.
– Obecna granica obszaru zabudowanego zostaje przeniesiona przed skrzyżowanie al. Solidarności z al. Sikorskiego i ul. Ducha. W projekcie stałej organizacji ruchu zaprojektowano ujednolicenie prędkości do 60 km/h, co dotyczy jazdy od skrzyżowania z Solidarności z al. Sikorskiego i ul. Ducha do granicy miasta i w kierunku przeciwnym – zapowiedziała Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Na odcinku, gdzie obecnie dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h, założono jej zmniejszenie do 70 km/h.
Proponowane przez urząd zmiany uzyskały już niezbędne uzgodnienia. – Projekt stałej organizacji ruchu dla al. Solidarności uzyskał pozytywne opinie Komendy Miejskiej Policji w Lublinie oraz zarządu drogi – potwierdziła Góźdź.
Przy okazji radny Margul apeluje też do prezydenta o „przeanalizowanie prawidłowości oznakowania dotyczącego prędkości za wjazdami z łącznic na pozostałych bezkolizyjnych skrzyżowaniach w Lublinie”.