Ilu turystów odwiedziło Lublin w 2020 roku? Policzono to i widać wyraźnie, że w czasie pandemii było ich mniej.
– Z uzyskanych danych wynika, że ruch turystyczny w Lublinie w 2020 roku zmalał o 32 proc. w porównaniu do 2019 r. – informuje Izolda Boguta z biura prasowego Ratusza. Z podawanych przez nią danych wynika, że zapaść w tej branży pokryła się czasowo z narzucanymi przez rząd obostrzeniami. – Gdy hotele znów mogły przyjmować gości, a restauracje i atrakcje turystyczne pozostawały otwarte, liczba turystów i odwiedzających dla lat 2019 i 2020 była na podobnym poziomie: 60 tys. w lipcu i 70 tys. w sierpniu i wrześniu.
Lublin przyciągał głównie mieszkańców dwóch województw: lubelskiego oraz mazowieckiego. Tych pierwszych było 160 tys., drugich 90 tys. Na wyprawę do Lublina zdecydowało się też sporo osób z województw: świętokrzyskiego, podlaskiego, podkarpackiego, łódzkiego, małopolskiego, śląskiego i dolnośląskiego.
W zeszłym roku Urząd Miasta doliczył się łącznie 450 tys. gości, podczas gdy przed epidemią było ich 660 tys. Większość osób zatrzymała się w Lublinie na dłużej. Jedynie 107 tys. osób zabawiło tak krótko, że nie potrzebowało noclegu. Natomiast 340 tys. osób spędziło tutaj przynajmniej jedną noc.
Z raportu Ratusza wynika również, że turyści spędzają w Lublinie coraz więcej czasu. – Przed dwoma laty królowały pobyty dwudniowe, natomiast w zeszłym roku najwięcej osób zatrzymywało się w Lublinie na trzy do pięciu dni – podkreśla Boguta.
Do pomiarów używane są ślady zostawiane w sieci przez niemal wszystkich użytkowników mobilnego internetu w Polsce. To dokładniejsze dane od tych tworzonych na podstawie ankiet wśród hotelarzy i ich gości. – Wiarygodne i szczegółowe dane pozwalają w skuteczniejszy sposób planować działania promocyjne – przekonuje Marcin Kęćko, dyrektor Biura Rozwoju Turystyki w Urzędzie Miasta.