Budowę bloków mieszkalnych w rejonie centrum meblowego Wokulski umożliwić ma nowy plan zagospodarowania terenu, nad którym już w najbliższy czwartek będzie głosować Rada Miasta. Zmiany mają objąć również kilka innych miejsc w tej części Lublina.
Ratusz chce, by radni na nowo określili przeznaczenie gruntów leżących między ul. Krzemionki, Łęczyńską, al. Witosa i linią kolejową. Jeszcze bardziej chce tego spółka Stalmet. To ona prosiła o zmianę, która dopuści zabudowę mieszkaniową na tym obszarze.
Dziś budowa bloków jest wykluczona, bo obowiązujący od 2004 r. plan zagospodarowania wyznacza tu obszar produkcji, usług i magazynów. Nowy plan miałby przeznaczyć to miejsce pod zabudowę wielorodzinną oraz usługową, przy czym sam inwestor swobodnie określałby proporcje pomiędzy mieszkaniami i usługami.
Nowa zabudowa, o ile radni faktycznie zmienią plan zagospodarowania, będzie mogła mieć maksymalnie 22 m wysokości. Inwestorzy liczyli na więcej.
Stalmet prosił o to, by budynki mogły sięgnąć 27 metrów, jednak miejscy planiści się nie zgodzili. Uwagi spółki dotyczyły terenu przy Krzemionki 4 (jest tu m.in. skup złomu). Podobną uwagę zgłaszała planistom spółka Salonika, która – również bezskutecznie – prosiła o zgodę na 25-metrowe budynki przy ul. Łęczyńskiej 53 (taki adres ma działka ciągnąca się wzdłuż al. Witosa). Chciała też przesunięcia nieprzekraczalnej linii zabudowy, by mieć więcej miejsca na inwestycje.
Plan zagospodarowania dopuszczający budownictwo wielorodzinne i usługowe ma też objąć należący do lubelskiej spółki Otex teren, na którym działa centrum meblowe Wokulski. Uchwała Rady Miasta oczywiście nie będzie przekreślać dalszej działalności centrum handlowego, podobnie jak innych firm w tym obszarze. Stworzy za to możliwość zburzenia budynków i postawienia nowych. Niemal cały teren objęty planem ma otoczyć pas zieleni izolacyjnej z zakazem lokalizacji parkingów.
Uchwała Rady Miasta ma też określić minimalną liczbę miejsc parkingowych mających towarzyszyć nowej zabudowie. Dla lokali mieszkalnych ustalono trzy przeliczniki: 1 miejsce postojowe na małe mieszkanie (do 50 mkw.), 1,2 miejsca na średnie (do 70 mkw.) i 1,5 miejsca na duże mieszkanie (ponad 70 mkw.). Dla tzw. akademików, które mogłyby tu powstać jako obiekty usługowe, ustalono jako minimum jedno miejsce postojowe na trzy pokoje mieszkalne. W przypadku sklepów mowa jest o 32 miejscach parkingowych na każdy 1000 mkw. powierzchni handlowej.
Nowa zabudowa miałaby zająć nie więcej niż 45 proc. działki budowlanej. Wskaźnik ten będzie mógł być zwiększony do 60 proc., jeżeli inwestor zagospodaruje zielenią przynajmniej połowę dachu lub połowę elewacji budynku. Zielony dach będzie się też wliczać do wymaganego planem 30-procentowego udziału powierzchni biologicznie czynnej w powierzchni działki budowlanej.
Również w czwartek Rada Miasta ma głosować nad innymi zmianami planu zagospodarowania w tej części Lublina. Przy ul. Przyjaźni umożliwi to nadanie nowej funkcji budynkowi dawnej centrali telefonicznej, wpisanemu do gminnej ewidencji zabytków. Bryła budynku z 1958 r. musi pozostać bez zmian, niemożliwa będzie nawet zmiana rozmieszczenia okien, jego wnętrze może za to zostać przekształcone w obiekt mieszkalny lub usługowy. Jeśli inwestor zdecyduje się na mieszkania, będzie musiał zapewnić 1,1 miejsca postojowego na każdy lokal do 50 mkw., dla średnich lokali (do 70 mkw.) będzie musiał wygospodarować 1,3 miejsca, zaś dla większych mieszkań konieczne będzie zapewnienie 1,6 miejsca postojowego. Z kolei dla domów studenckich wymaganym minimum będzie jedno miejsce na trzy pokoje.
Przy Firlejowskiej zmiana planu zagospodarowania ma ułatwić inwestycje dwóch firm. Pierwszą z nich jest Mastermięs, chcący rozbudować swój obiekt z wykorzystaniem sąsiedniej działki, będącej również jego własnością, ale przeznaczonej obecnie pod budownictwo jednorodzinne. Planiści postanowili pójść mu na rękę. Z kolei firma Galadom, która postawiła tu swoje bloki, nie może kontynuować inwestycji ze względu na obowiązujące ograniczenia dotyczące wielkości wydzielanych działek budowlanych.
Ostatnia ze zmian w tym rejonie dotyczy nieruchomości przy ul. Podlaskiej w pobliżu ul. Fabrycznej. Prywatni właściciele chcieli zgody na zabudowanie większej części działki, niż wynikałoby to z obecnie obowiązującego planu.