52-letnia mieszkanka Lublina trafiła wczoraj do aresztu śledczego. Wczesniej poszukiwana była listem gończym. Policjanci udowodnili jej pięć kradzieży. Pokrzywdzeni oszacowali łącznie straty na prawie 1.7 tys. zł.
Policjanci ustalili, że zatrzymana ma na swoim koncie pięć kradzieży, do których doszło na przełomie kwietnia i czerwca tego roku.
Pod koniec maja przy ul. Tumidajskiego 52-latka zauważyła spacerującą z dzieckiem kobietę. Z kieszeni wózka wystawała portmonetka. Wystarczyła chwila nieuwagi, aby złodziejka wyjęła portfel. Mieszkanka Lublina straciła dokumenty i pieniądze.
Do ostatniej kradzieży doszło 4 czerwca przy ul. Chodźki. 52-latka ukradła torebkę studentce. Wewnątrz były pieniądze, dokumenty oraz bluza.