Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 lutego 2022 r.
8:05

Lublin. Matka Boska w trudnej sytuacji prawnej

Autor: Zdjęcie autora agdy
Przed kościołem na Kalinowszczyźnie stoi kolumna. Kiedyś wieńczyła ją figura Matki Boskiej
Przed kościołem na Kalinowszczyźnie stoi kolumna. Kiedyś wieńczyła ją figura Matki Boskiej (fot. Maciej Kaczanowski)

Jest pomysł, by figura Matki Boskiej, która zniknęła ze skarpy na Kalinowszczyźnie w Lublinie, wróciła na miejsce. Parafia, która przechowuje figurę, popiera ideę. Jest tylko problem, kto sfinansuje renowację statui i rzeźby. Proboszcz uważa, że Matka Boska jest własnością miasta. Innego zdania jest miasto.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nad ulicą Kalinowszczyzna, na skarpie przed kościołem św. Agnieszki góruje pusta kolumna. Z chodnika biegnącego poniżej świetnie widać ją i stojącą wokół drewnianą konstrukcję. – Chyba coś remontują? Widać rusztowania, może ksiądz będzie wiedział – sugeruje kobieta przechodząca z wnuczką. – Nawet nie zwróciłam uwagi, faktycznie nie ma figury. Człowiek tak się nie rozgląda – komentuje kolejna, która szła do pobliskiej apteki.

Matka Boska zniknęła znad ulicy w 2019 roku, podczas modernizacji ulicy Kalinowszczyzna.

Uwolnijcie Matkę Boską

– W wyniku przebudowy podcięto skarpę jezdni dla osiągnięcia wymaganych parametrów chodnika dla pieszych. Niestety operacja zmiany kąta nachylenia skarpy spowodowała osuwanie się gruntu i razem z nim kolumny na której umieszczona była XVII -wieczna rzeźba. W wyniku zalecenia konserwatora rzeźba została zabezpieczona i schowana w dzwonnicy przykościelnej i stan taki trwa już blisko 4 lata – napisał do prezydenta miasta oraz służb konserwatorskich Jacek Skiba, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Hajdów-Zadębie, który zwrócił się z wnioskiem o wykonanie nowej kolumny i tym samym „uwolnienie” Matki Boskiej z dzwonnicy.

Przewodniczący zajął się sprawą, bo jak mówi interesuje się zabytkami znajdującymi się nie tylko na terenie jego dzielnica ale i w sąsiednich. Wniosek napisał w imieniu mieszkańców Hajdowa-Zadębia, Tatar i Kalinowszczyzny. Nadmienia w nim, że zarówno kolumna jak i sama rzeźba w wyniku decyzji ZRID i zmian granic ewidencyjnych działek są własnością Gminy Lublin nie parafii i na właścicielu spoczywa obowiązek ich renowacji.

Pomyślimy jak pomóc... parafii

– Obecnie trwają analizy w kierunku możliwości prawnych wsparcia finansowego parafii na remont kapliczki – mówi Justyna Góźdź, z biura prasowego Ratusza, pytana o sprawę Matki Boskiej.

Miasto inaczej patrzy na sprawę własności i przypomina wyrok Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego z jesieni 2018 roku w myśl którego figura wraz z obeliskiem stoi na terenie miejskim, w pasie drogowym, nie jest jednak własnością Gminy Lublin.

Miasto poszło do sądu po tym jak inspektor nadzoru budowlanego (najpierw powiatowy, potem wojewódzki) nakazał wykonać przy figurze roboty budowlane.

– Obelisk należy do zespołu poagustyńskiego wpisanego do rejestru zabytków województwa lubelskiego jako zespół klasztorny, w skład którego wchodzi kolumna z 1873 r. Jak podkreślił WSA w Lublinie - nie sposób uznać, że obowiązek doprowadzenia do właściwego stanu technicznego obelisku – będącego częścią zespołu klasztornego stanowiącego własność parafii powinien zostać nałożony na miasto. I nie stoi temu na przeszkodzie okoliczność, że obelisk jest posadowiony na działce będącej własnością gminy – Justyna Góźdź przypomina argumenty sądu.

Tym samym w związku z przebudową ul. Kalinowszczyzna, na czas prowadzonych robót, prace zostały ograniczone do demontażu figury oraz właściwego zabezpieczenia obelisku.

Figura jest schowana w kościelnej dzwonnicy (fot. Maciej Kaczanowski)

Matka Boska w schowku

Doraźne zabezpieczenie kolumny w 2019 roku miało być doraźne. We wtorek byliśmy na miejscu. Drewniane elementy podtrzymywały ją by nie runęła a opaski spinające zapobiegały odpadaniu tynku. Płotki broniły dostępu w pobliże.

– Kolumnę zabezpieczyło na swój koszt miasto. Od tamtej pory nic się tu nie zmieniło. To wówczas figura Matki Bożej została zdjęta i trafiła do dzwonnicy. Była owinięta w folie ale ją odwinęliśmy, żeby był dopływ powietrza – mówi ks. Kazimierz Jan Gacan, proboszcz parafii św. Agnieszki na Kalinowszczyźnie.

Otwiera drzwi do dzwonnicy gdzie w niewielkim pomieszczeniu stoi kamienna, około 150 cm kobieca postać, w dość opłakanym stanie. Ma dłonie splecione na piersiach, fałdy sukni opadają na ziemską półkulę. Widać fragment stopy, która przydeptuje węża. Wokół głowy wieniec z 12 metalowych gwiazd, które kiedyś zapewne miały żaróweczki.

– Oczywiście, że by było dobrze gdyby figura została poddana renowacji i trafiła na kolumnę, którą by chyba trzeba było zrobić od nowa. Sądząc po tym w jakim jest stanie, nie da się jej wyremontować. Nic by nie stało na przeszkodzie, żeby ją umieścić dalej od brzegu skarpy, która cały czas osiada – dodaje.

Proboszcz pokazuje fragment kostki brukowej. Widać jak powiększają się szczeliny między jej elementami.

Kościół tu, miasto tam

– Nie przypominam sobie by do parafii dotarły informacje o sprawie w sądzie i wyroku stwierdzającym, że figura należy do parafii a jedynie stoi na miejskim gruncie. Wiele lat temu musiał być zrobiony błędny zapis gdzieś u konserwatora zabytków. Ona nie stanowi całości z zespołem klasztoru augustianów, bo gdy ją postawiono w 1873 roku, klasztoru już dawno nie było. Został skasowany w 1864 roku, parafia została ustanowiona dwa lata później. W dokumentach nie ma żadnej wzmianki o fundacji czy postawieniu figury Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Ona ma związek z powstaniem ulicy Kalinowszczyzna – tłumaczy ks. Gacan.

Przypomina, że w 2000 roku, jeszcze zanim on trafił do św. Agnieszki, porządkowano sprawy gruntowe w rejonie kościoła. Wówczas formalnie do miasta trafił teren parafii, który jeszcze w czasach PRL został zajęty przy budowie szosy i chodnika na tyłach świątyni. Ustalono też wówczas, że od strony ul. Kalinowszczyzna grunt kościelny sięga do linii ogrodzenia domu parafialnego. Podjazd, mniej więcej połowa klombu na skraju którego jest figura i skarpa to miejski grunt. Matka Boska stała w pasie drogowym.

Styczeń 2019 początek remontu ul. Kalinowszczyzna. Po lewej studnia, ogrodzenie od strony ulicy jest na linii podziału gruntów parafii i miasta (fot. Maciej Kaczanowski)

Dziesięć wieków

Potwierdzeniem na pochodzenie kolumny jest ledwo już czytelna ale jeszcze zachowana tablica z łacińskim napisem: Decem saecula speravere viam stratam Kalinovscianam Anno 1873 constructam ductore Antonio Pancer (lub Lancer jak czytają niektórzy historycy ozdobne liternictwo).

Dla Aleksandra Kierka, który w latach 60. ubiegłego wieku pisał o rozwoju przestrzennym miasta w latach 1870-1915 statua z inskrypcją „Dziesięć wieków czekało na drogę Kalinowską” jest dowodem na powagę przedsięwzięcia jakim było „wyszosowanie” ul. Kalinowszczyzna. I tego, jak potrzebna to była inwestycja.

Za tym, że budowniczy jednak nazywał się Pancer może przemawiać fakt, że Antoni Pancer był członkiem Lubelskiego Towarzystwa Dobroczynności. Figuruje w spisach publikowanych w kalendarzach towarzystwa na rok 1882 i 1888.

– Wybierzemy się na miejsce, żeby skontrolować sytuację. Zawiadomimy zarówno miasto jak i parafię – zapowiada Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków, który deklaruje wszelką pomoc w kompletowaniu dokumentów, gdyby parafia chciała się ubiegać na przykład o ministerialne fundusze na prace renowacyjne. W jego archiwach też jest wyrok WSA wskazujący parafię jako właściciela Matki Boskiej i służby konserwatorskie są świadome, że sprawa może być trudna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty