20-latek – chcąc wyrwać torebkę – przewrócił swoją ofiarę na ziemię, kopał po całym ciele i groził zabójstwem. Został zatrzymany.
– Skoczył jej na plecy i usiłował wyrwać torebkę – informuje Anna Smarzak z lubelskiej policji. Kobieta zaczęła szarpać się z napastnikiem. – Ten przewrócił ją na ziemię i zaczął kopać po całym ciele, po twarzy i głowie – dodaje Smarzak. – Kiedy 50-latka na chwilę straciła przytomność, zabrał jej torebkę i uciekł.
Poszkodowana zgłosiła się na policję, podając rysopis sprawcy. Komunikat z opisem napastnika trafił do wszystkich jednostek w Lublinie. – Tego samego dnia policjanci patrolujący ul. Nadbystrzycką zauważyli młodego mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi – mówi Smarzak. Zatrzymali go.
Kobieta rozpoznała napastnika. 20-letni mieszkaniec Lublina był już notowany za przestępstwa narkotykowe. Jeszcze w czwartek trafił do aresztu, wczoraj przed oblicze prokuratora. Grozi mu do 12 lat więzienia.
50-latka nie może dojść do siebie. – Jest roztrzęsiona. Napastnik groził jej zabiciem – mówi Janusz Wójtowicz lubelskiej policji. – Zaoferowaliśmy jej pomoc psychologa.
To kolejny brutalny napad w naszym regionie w ostatnich tygodniach. – Kolejny z udziałem agresywnego, młodego człowieka – podkreśla Wójtowicz. Dodaje, że w takich sytuacjach lepiej nie bronić za wszelką cenę swoich rzeczy. – Życie i zdrowie są najważniejsze.
Dziś 20-latek stanął przed obliczem prokuratora.