Do 7 lutego przerwana została dzisiejsza sesja rady miasta. W ten sposób radni Prawa i Sprawiedliwości chcą odwlec podjęcie uchwały
Oficjalnie radni PiS tłumaczą, że do przygotowanego przez prezydenta z Platformy Obywatelskiej budżetu mają spore zastrzeżenia. Twierdzą, że zbyt mała jest kwota na podwyżki płac dla nauczycieli, domagają się też likwidacji spółki Kamienice Miasta poprzez jej sprzedaż, która miałaby przynieść około 30 mln zł, z czego 10 mln zł miałoby trafić na budowę mieszkań komunalnych.
Wcześniej, gdy projekt budżetu był omawiany na komisjach Rady Miasta, nikt z radnych PiS nie głosował przeciw temu dokumentowi. PiS domaga się od prezydenta podjęcia rozmów w sprawie zmiany projektu. Prezydent miasta Adam Wasilewski twierdzi, że PiS na siłę szuka "pseudomerytorycznych argumentów”, a cała sprawa ma charakter czysto polityczny.