Mieszkańcy Lublina dostaną od miasta pieniądze na usunięcie azbestowych płyt z dachów ze swych domów.
To pierwsza konkretna pomoc miasta w usuwaniu azbestu z prywatnych domów. A takie dachy przykrywają jeszcze kilkaset lubelskich budynków. Przed laty eternit był jednym z najpopularniejszych materiałów do krycia dachów. Blacha była droga i trudno było ją dostać. Za to z zakupem tańszego eternitu nie było większych problemów. Za to teraz jest spory problem.
Azbest jest bardzo groźnym materiałem. Z czasem z płyt oddzielają się jego mikroskopijne włókienka. Unoszone przez wiatr mogą dostawać się do płuc, gdzie wbijają się w tkankę. A azbest ma działanie rakotwórcze.
W kwietniu Rada Miasta ma przyjąć opracowany w Ratuszu program usuwania azbestu. - Dzięki tej uchwale będziemy mogli wypłacać mieszkańcom pieniądze - mówi Marian Stani, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta.
Ostateczna decyzja co do formy pomocy jeszcze nie zapadła. - Pozostawiamy ją prezydentowi, który w drodze zarządzenia określi szczegóły - zapowiada Stani. - Możliwości są dwie. Albo będziemy pokrywać tylko koszty transportu i utylizacji azbestu na kraśnickim składowisku, albo będziemy też płacić za zdjęcie płyt eternitowych. W tym drugim przypadku dopłaty przyznawalibyśmy pod warunkiem, że azbest będzie usuwać specjalistyczna firma. Zresztą, nikt inny nie ma prawa wykonywać takich prac - dodaje dyrektor. Koszty utylizacji są spore - 300 zł za tonę. Azbest jest ciężki i cena unieszkodliwienia zaledwie jednego metra kwadratowego eternitu waha się między 20 a 30 zł.
W tegorocznym budżecie Lublina na zapomogi zarezerwowano 150 tys. złotych. Kolejne 50 tys. władze miasta uzyskały z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Jeśli zdecydujemy się na pokrywanie kosztów samego transportu i utylizacji, pieniędzy wystarczy dla większej liczby mieszkańców.
Jeśli zapłacimy także za zdjęcie eternitu, wtedy skorzysta mniej osób. Gdyby okazało się, że pieniędzy zabraknie, będziemy wnioskować o dodatkowe środki - deklaruje Stani.
Położenie nowego pokrycia dachu właściciele budynku będą musieli sfinansować sami. Zgodnie z prawem, ostatnie elementy z azbestu powinny zniknąć z Polski w 2032 roku.