Przeciw wycince drzew pod budowę drogi pożarowej do szpitala protestują mieszkańcy jednej z ulic na Dziesiątej. Ratusz tłumaczy, że zmiana przebiegu drogi prowadziłaby do jeszcze większej wycinki.
Protestujemy przeciwko wycince drzew w otoczeniu domu i przyległego parku – czytamy w piśmie mieszkańców oburzonych planowanym usunięciem drzew przy Dunikowskiego 27. – Dotyczy to szczególnie pięknej jarzębiny, która jest schronieniem dla wielu gatunków ptaków i źródłem ich pokarmu w sezonie jesienno-zimowym. Drugie drzewo to dąb szypułkowy, piękne i zdrowe drzewo zapewniające wilgoć i cień, jak również schronienie ptaków i miejsce gniazdowania. Chcemy przypomnieć że niedawno zostały wycięte niezwykle dekoracyjne drzewa: dzika wiśnia i czereśnia, które także były źródłem pokarmu i schronienia ptaków.
Sprawa jest już przesądzona. – Wydana została decyzja zezwalająca na wycinkę dwóch drzew – informuje Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. O zezwolenie wnioskował szpital im. Jana Bożego. – Drzewa kolidują z budową drogi pożarowej do byłego hotelu pracowniczego przebudowywanego na potrzeby administracji szpitala.
– Jest możliwe, aby zmienić bieg tej drogi, jest miejsce, wolny teren, można uniknąć wycinki drzew i zachować tak potrzebną mieszkańcom zieleń – twierdzi tymczasem miejska radna Elżbieta Dados (klub prezydenta Żuka), która wstawiła się za protestującymi i interweniuje w tej sprawie w Ratuszu.
Urzędnicy odpowiadają, że nie udało się ocalić ani jarzębu, ani dębu. – By uniknąć wycinki dębu pracownik Biura Miejskiego Architekta Zieleni wraz z przedstawicielem szpitala oraz geodetą podczas oględzin analizowali inny przebieg planowanej drogi – zapewnia Głazik.
– Jednakże inne warianty prowadziłyby przede wszystkim do kolizji z hydrantem lub do konieczności wycięcia dużo bardziej okazałej i bardzo zdrowej lipy. Alternatywny przebieg drogi wiązałby się z kolei koniecznością rozważenia wycinki większej liczby innych drzew. Ponadto dąb znajduje się na kanale ciepłowniczym i stwarza zagrożenie dla jego działania.
Ostatecznie Ratusz uznał, że najlepszym scenariuszem jest ten, który zakłada wycinkę dwóch drzew. W zamian szpital ma posadzić cztery inne.