Na długie spacery do przystanku skarżą się mieszkańcy dalszej części Felina. Chcą, żeby miasto wysłało autobusy bliżej ich bloków.
– Pilną sprawą jest uruchomienie wjazdu z ul. Józefa Franczaka „Lalka” w ul. Królowej Bony. Prosiłbym, żeby puścić tam przynajmniej dwa autobusy – apeluje do prezydenta Eugeniusz Bielak, miejski radny PiS. – Starsze osoby już się skarżą, że muszą chodzić ponad kilometr do istniejącej pętli trolejbusowej.
Tymczasem według miejskich urzędników nie da się wysłać autobusów przez ul. Królowej Bony. – Układ drogowy nie spełnia podstawowych parametrów dla uruchomienia tam komunikacji miejskiej – odpowiada Anna Zalewska z Zarządu Transportu Miejskiego. Co jest przeszkodą? – Brak miejsca do zawracania pojazdów, progi zwalniające.
Urzędnicy zapewniają, że kiedyś autobusy dojadą nawet do najdalszych zakątków Felina. – Projekt unijny zakłada budowę pętli przy ul. Józefa Franczaka „Lalka” – przyznaje Zalewska.
Realizacja pętli zaplanowana jest w 2019-2021 roku.