O zmianę przeznaczenia terenów, na których znajdują się jej biurowce i parkingi przy ul. Chodźki prosi miasto spółka Orange Polska. Firma chce, by można tu było postawić bloki i przebudować już istniejące obiekty. W czwartek w tej sprawie głosować ma Rada Miasta.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Czwartkowe głosowanie nie przesądzi jeszcze o dalszych losach tych nieruchomości. Radni zdecydują tylko, czy powinny się rozpocząć prace nad zmianą obecnego planu zagospodarowania terenu. Plan jest dokumentem określającym przeznaczenie poszczególnych obszarów.
Zmiana planu miałaby dotyczyć 4,3 ha terenu otoczonego ul. Chodźki, al. Smorawińskiego i ul. Szeligowskiego i sąsiadującego z hipermarketem Auchan. Znajdują się tu dwa biurowce Orange (czteropiętrowy z 1999 r. i ośmiopiętrowy z 1984 r.), dość rozległe parkingi, budynki magazynowe i wiata znana z tego, że przez lata widać było pod nią stare budki telefoniczne.
Cały ten obszar (obejmujący trzy działki) należy do spółki Orange Polska i to ona prosi Urząd Miasta o zmianę planu zagospodarowania terenu. Obowiązujący plan stanowi, że jest to teren usług publicznych, urządzeń telekomunikacyjnych i parkingów.
Orange chce, żeby nowym przeznaczeniem nieruchomości były nieuciążliwe usługi i wysokie nawet na osiem pięter wielorodzinne domy mieszkalne z funkcjami usługowymi. Spółka wnioskuje o to, by taką funkcję przypisać wszystkim trzem działkom, czyli również tym z biurowcami. Zdaniem urbanistów Ratusza zezwolenie na zabudowę mieszkaniową byłoby zasadne. Ponadto Orange Polska zabiega o to, by plan dawał możliwość „rozbudowy, przebudowy, modernizacji oraz remontu istniejących budynków”.
Uwagę zwraca wysoki wskaźnik intensywności zabudowy (7,0), o który wnioskuje spółka. Wynosiłby on 7,0 a najłatwiej to zrozumieć wyobrażając sobie działkę zajętą w stu procentach (bez skrawka parkingu, zieleni, chodnika) budynkiem o siedmiu kondygnacjach. To oczywiście uproszczenie, bo na taką zabudowę raczej nikt by nie pozwolił. We wniosku mowa jest o zabudowie 70 proc. powierzchni i dziewięciu kondygnacjach.
Na jak dużo miasto skłonne jest pozwolić spółce Orange Polska? Nawet jeśli w czwartek radni zgodzą się na rozpoczęcie prac nad zmianą planu, to odpowiedź poznamy nieprędko. – Prace planistyczne mogą potrwać rok – mówi Małgorzata Żurkowska, główny urbanista miasta.
Nowe przeznaczenie terenu może znacznie ułatwić spółce ewentualną sprzedaż prawa użytkowania wieczystego działek przez Orange Polska. Firma już wcześniej sprzedała w Lublinie budynek centrali telefonicznej przy ul. Jutrzenki.