Ważą się losy tegorocznych zbiórek na nekropoliach. Oficjalnych zakazów na razie nie ma, ale niektórzy organizatorzy już teraz informują o rezygnacji z kwestowania na cmentarzach 1 i 2 listopada
Do Wszystkich Świętych jeszcze niemal trzy tygodnie, ale organizatorzy dorocznych kwest cmentarnych zwykle o tej porze już się przygotowują do wydarzenia. W związku z niecodzienną sytuacją są komitety, które poinformowały już o odwołaniu zbiórki.
Tomaszów Lubelski
Tak jest w Tomaszowie Lubelskim, gdzie Społeczny Komitet Odnowy Miejsc Pamięci zadecydował, że Tomaszowskiej Kwesty Odnawiamy Żołnierskie Groby 1 i 2 listopada nie będzie.
– Po rozmowie z burmistrzem i ocenie sytuacji uznaliśmy, że nawet jeśli kwestarze się znajdą, to nie będziemy ich narażać. W naszym przypadku to zwykle seniorzy i uczniowie. A po drugie, może być na cmentarzach mniej ludzi – mówi Andrzej Dziuba, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Miejsc Pamięci. – Na dwóch nekropoliach kwestuje u nas zwykle 120 osób. Był pomysł, żeby w zamian zrobić zbiórkę internetową, ale przecież w kweście nie tylko chodzi o pieniądze. Zwłaszcza w przypadku młodych ludzi, którzy biorą w niej udział. To pierwsza taka sytuacja od ośmiu lat. Po prostu w tym roku kwestarzy na tomaszowskich cmentarzach nie będzie – dodaje przewodniczący.
Lublin
– Nie ma szans, aby przeprowadzić zbiórkę do puszek z zachowaniem wszelkich obowiązujących rygorów – przyznaje Stanisław Santarek, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Lublina. – I nie chodzi tylko o to, że puszki należałoby dezynfekować, ale organizacja takiego przedsięwzięcia niesie za sobą też ogromną odpowiedzialność za ludzi. Być może nic by się nie stało, ale gdyby jednak coś się wydarzyło, to kto poniósłby za to odpowiedzialność? Nikt nie będzie ryzykować.
Kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków na najstarszym lubelskim cmentarzu, przy ul. Lipowej nie będzie ale pieniądze będzie można wpłacać bezpośrednio na konto organizatorów zbiórki.
Zamość
– Właśnie dostaliśmy informację z MSWiA o rejestracji naszej zbiórki i komitetu. W tym momencie przygotowujemy się do organizacji kwesty, która będzie 14. z kolei. Rozmawiałem już z kilkoma kwestarzami, którzy deklarowali chęć uczestnictwa. Planowałem, że w weekend porozmawiam z kolejnymi – mówi Łukasz Kot, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Parafialnego w Zamościu i zastrzega, że jeśli będą jakiekolwiek zalecenia ministerstwa czy obostrzenia sanitarne, to kwesty nie będzie. – W zeszłym roku kwestowało 120 osób. Są w bardzo różnym wieku, bo czasami dorosłym towarzyszą dzieci. Zwykle kwestujący stoją w pewnych odległościach od siebie, ale w tym roku będziemy zwracać na to szczególną uwagę. Zbierający nie mają w ogóle kontaktu z pieniędzmi, bo od lat to pracownicy banku liczą datki z puszek – dodaje.