Przerażające sceny rozegrały się w podlubelskim Motyczu. Uczestnicy skatowali mężczyznę, bo zalecał się do kobiet. W środę dwójka dorosłych oprawców została aresztowana, 17-letnia dziewczyna trafi do schroniska dla nieletnich.
Zmasakrowany mężczyzna trafił do szpitala w Lublinie. Jest w ciężkim stanie. Lekarze zgodzili się na jego przesłuchanie, ale zastrzegli, że policjanci mogą mu zadać tylko kilka pytań.
Policjanci szybko zatrzymali mężczyznę i dwie kobiety, z których młodsza ma 17 lat. Prokuratura zastanawiała się nawet czy nie postawić im zarzutu usiłowania zabójstwa. Ostatecznie skończyło się na łagodniejszym, dotyczącym uszkodzenia ciała ze szczególnym okrucieństwem.
– Wystąpiliśmy z wnioskiem o aresztowanie dwójki dorosłych podejrzanych – mówi Dorota Kawa, zastępca prokuratora rejonowego w Lublinie.
W środę po południu sąd podjął taką decyzję. Najmłodsza z kobiet – ze względu na wiek – trafi do schroniska dla nieletnich.
– Mieszkańcy Motycza są wstrząśnięci tym co się stało – mówi Czytelnik, którzy poinformował nas w środę o tym zdarzeniu.