Rzeczy z faszystowską symboliką znaleźli policjanci podczas przeszukań mieszkań młodych działaczy ONR-u w Lublinie.
Znaleźli m.in. marynarkę ze swastyką naszytą na lewym ramieniu i oznaczeniem jednego z korpusów SS, kordzik ze swastyką, hitlerowski Żelazny Krzyż, emblemat z orłem Trzeciej Rzeszy ze swastyką, kurtkę mundurową SS ze swastyką oraz nazistowskim orzełkiem i dwie naramienne opaski ze swastyką.
Posiadanie takich rzeczy co prawda nie jest nielegalne, ale prokuratura sprawdza, czy osoba, które je miała nie propagowała faszyzmu, co z kolei jest przestępstwem.
Dzień po przeszukaniach działacze ONR zwołali konferencję prasową w Lublinie. Skarżyli się na metody policjantów.
Narodowców poparł Marian Król, szef lubelskiej "Solidarności":