Usprawnieniem przejazdu przez ul. Wolską poskutkowało przeprogramowanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu z ul. Kunickiego i 1 Maja. To właśnie przez Wolską wyznaczono objazd dla kierowców, którzy od soboty nie mogą jeździć zamkniętą dla ruchu Fabryczną.
W środę rano jadący od strony Drogi Męczenników Majdanka w kierunku al. Piłsudskiego prawie nie musieli czekać na światłach. Po południu korek już był, chociaż jechało się o wiele płynniej niż w poniedziałek i wtorek. Tuż przed godz. 16 kierowca stający na końcu kolejki był po jednej zmianie świateł przy Biedronce, po drugiej zmianie za przystankiem, a na trzecim zielonym opuszczał skrzyżowanie.
Do groźnych sytuacji dochodzi nadal z winy kierowców wyjeżdżających bez patrzenia na znaki z ul. 1 Maja. Nie wolno z niej pojechać inaczej niż w lewo w Wolską lub w prawo do pl. Bychawskiego, jednak nie brakuje kierowców jadących prosto, którzy stwarzają zagrożenie dla pieszych mających w tym samym czasie zielone światło na przejściu przez ul. Kunickiego.