Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

9 września 2020 r.
17:14

Nagonka na etyka z KUL za Margot. Ks. Wierzbicki: To, co chcą zrobić członkowie fundacji, to jest kultura śmierci

Krzysztof Kasprzak, członek zarządu Fundacji Życie i Rodzina, na tle baneru, który przez tydzień ma jeździć po Lublinie<br />
Krzysztof Kasprzak, członek zarządu Fundacji Życie i Rodzina, na tle baneru, który przez tydzień ma jeździć po Lublinie
(fot. Agnieszka Antoń-Jucha)

Działacze pro-life domagają się zwolnienia ks. prof. Alfreda Wierzbickiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Zaczęli już zbierać podpisy w tej sprawie. Po mieście jeździ też afisz z wizerunkiem wykładowcy KUL. – To, co chcą zrobić członkowie fundacji, to jest kultura śmierci. Chcą mnie zaszczuć. Zawodowo uśmiercić – komentuje ksiądz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Fundacja Życie i Rodzina żąda, by władze KUL zakończyły współpracę z ks. prof. Alfredem Wierzbickim, bo „w swojej działalności publicznej od lat wypowiada się niezgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, promuje ideologię gender, a ostatnio poręczył za podejrzanego o szereg przestępstw Michała Sz., pseudonim „Margot” – wyliczają.

Teolog i etyk z KUL rzeczywiście był jedną z osób, która poręczyła za Michała Sz. Miało to pomóc aktywiście LGBT w opuszczeniu aresztu. Wykładowca KUL tłumaczył, że zrobił to, bo pobyt za kratkami był niewspółmierny do czynów, o które Margot jest oskarżona. Duchowny zaznaczał jednocześnie, że w wielu sprawach z aktywistką LGBT się nie zgadza.

Zawodowe zaszczucie

Najwyraźniej to nie przekonało jednak działaczy pro-life, bo fundacja rozpoczęła właśnie akcję zbierania podpisów za odwołaniem ks. prof. Wierzbickiego. Będzie powadzona przez 2 tygodnie. Zaś przez najbliższe dni po Lublinie będzie jeździć baner z wizerunkiem ks. prof. Wierzbickiego, zestawionym ze zdjęciem „Margot” z wulgarnym gestem.

– Domagamy się zwolnienia ks. prof. Alfreda Wierzbickiego z KUL-u. Skandaliczna jest sytuacja, w której broni on lewicowego aktywisty, który dokonał ataku fizycznego na działacza pro-life – tłumaczy Krzysztof Kasprzak, członek zarządu Fundacji Życie i Rodzina. – Aktywista ten lży wiarę katolicką, a także wywołuje liczne awantury. Dlatego też chcemy, aby ks. prof. zakończył swoją współprace z KUL. Niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy katolicki uniwersytet toleruje takiego profesora, który wykłada etykę.

– Każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy, zarówno fundacja, o działalności której niewiele wiem, jak też każda inna osoba, również duchowna. I tego prawa fundacja nie powinna nikomu zabierać. Dlatego też przeraża mnie taka wizja, że ktoś mógłby być ukarany za swoje poglądy – komentuje działania Fundacji Życie i Rodzina ks. prof. Alfred Wierzbicki.

Wykładowca KUL nie zgadza się też z tym, że jego poglądy są niezgodne z nauką Kościoła katolickiego. – To jest fałszywa ocena. Poza tym tego zarzutu nikt poważny mi nigdy nie postawił – podkreśla ks. prof. Wierzbicki, obawiając się jednocześnie, że działalność fundacji, która skupiła się na nim, jest przykładem fanatyzmu religijnego. – Z naszą religijnością dzieje się coś niedobrego. Staje się fanatyczna. Wchodzi w sojusze polityczne – zauważa ks. Wierzbicki. – Sam wiele razy angażowałem się w obronę ludzkiego życia. Sądzę, że mam na ten temat więcej przemyśleń i dokonań niż członkowie tej nieznanej mi organizacji.

KUL zdawkowo

KUL nie komentuje akcji działaczy pro-life. W ubiegłym tygodniu nowy rektor uczelni ks. prof. Mirosław Kalinowski wydał oświadczenie dotyczące etyka, w którym podkreślił m.in., że „opinie wygłaszane przez ks. prof. Alfreda Wierzbickiego przedstawiają wyłącznie jego prywatne poglądy i w żadnym przypadku nie można utożsamiać ich ze stanowiskiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II”.

Tak jak dla środowisk pro-life kontrowersyjny jest ks. prof. Alfred Wierzbicki, tak dla środowisk lewicowych taką osobą jest inny wykładowca KUL - ks. prof. Tadeusz Guz, kilka miesięcy temu stwierdził w TV Trwam, że na mszy św. nie można zakazić się koronawirusem. Jest też znany ze swoich wypowiedzi na temat Żydów i żydowskich mordów rytualnych. Jego Fundacja jednak nie krytykuje. Ani nie żąda odejścia z uczelni.

– Działamy zgodnie ze statutem, w którym jest zapisana ochrona wartości rodzinnych i życia, a także ochrona przed homoideologią – mówi Kasprzak. – Nie mamy zapisanych statucie kwestii historycznych i zdrowych. Nie znamy się na tych sprawach więc się w tych kwestiach nie wypowiadamy. I dodaje: Wspomnianych wypowiedzi nie znam. Natomiast bardzo cenię ks. prof. Guza, bo jest doskonałym księdzem i profesorem, który ma bardzo dobre wykłady w innych tematach.

• A czy ks. prof. Alfered Wierzbicki nie ma dobrych wykładów i nie jest dobrym kapłanem?

– Nie znam pracy ks. Wierzbickiego – odpowiada Kasprzak. – Wiem natomiast, że poręczył za człowieka, który zaatakował, który profanował symbole katolickie. Nic takiego nie zrobił ks. prof. Guz. Poza tym wydaje mi się, że zestawienie tych dwóch kapłanów jest nie na miejscu.

Klub Tygodnika Powszechnego w obronie księdza Wierzbickiego

W obronie ks. prof. Wierzbickiego stanął Klub „Tygodnika Powszechnego” w Lublinie, którego duchowny jest członkiem. Pod listem otwartym podpisało się już 178 osób. Sygnatariusze podkreślają, że kampania oszczerstw i nienawiści” wymierzona przeciwko ks. prof. Wierzbickiemu przybiera formę, która wzbudza w nich „głęboki niepokój i wewnętrzny sprzeciw”.

„Ksiądz profesor podpisał poręczenie za osobę, której działań i poglądów nie podziela ani nie popiera, co wyraził bardzo jednoznacznie” – czytamy w liście. „Jego decyzja motywowana była przekonaniem o niewspółmierności zastosowanej kary względem przewinienia oraz – a to podkreślić trzeba szczególnie – autentyczną miłością bliźniego. Jesteśmy zaszokowani i oburzeni głosami wzywającymi dziś do represji względem Księdza Profesora, ignorującymi nie tylko właściwy sens jego decyzji, ale również – co nie mniej ważne – jego prawo jako filozofa i etyka do niezależnych interpretacji rzeczywistości społecznej i moralnej. Wolność takich interpretacji, wolność ich przedstawiania w debacie publicznej jest konieczna dla funkcjonowania Uniwersytetu a także demokratycznego społeczeństwa w ogóle (…).”

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po porażce w Białymstoku Filip Luberecki i spółka chcą pokazać się z dużo lepszej strony na Motor Lublin Arenie

Motor kontra GKS Katowice. Po pierwsze zwycięstwo na wiosnę

Przed piłkarzami Motoru wyjątkowy mecz. W poniedziałek o godz. 19 zespół z Lublina zagra u siebie z GKS Katowice. Gospodarze będą chcieli zaliczyć pierwsze zwycięstwo w tym roku, a przy okazji efektownie pożegnać Rafała Króla.

Trzecia rocznica inwazji Rosji na Ukrainę. "Podjęłam decyzję: muszę uciekać"

Trzecia rocznica inwazji Rosji na Ukrainę. "Podjęłam decyzję: muszę uciekać"

Wydawało mi się, że wyjeżdżam na kilka miesięcy, że to wszystko szybko się skończy i wrócę do domu – rozmowa z Slavianą Triepak, Ukrainką, która w Polsce rozpoczęła nowe życie.

Bogdanka LUK Lublin zrewanżowała się drużynie z Częstochowy za porażkę w pierwszej rundzie i w rewanżu wygrała w lidze 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Bogdanka LUK Lublin lepsza od Steam Hemarpol Norwida Częstochowa

W spotkaniu 26. kolejki Bogdanka LUK Lublin zrewanżowała się drużynie z Częstochowy za porażkę w pierwszej rundzie zwyciężając 3:1. MVP meczu wybrany został przyjmujący gospodarzy Mikołaj Sawicki

Trzy lata od rosyjskiej agresji. Jak wojna zmieniła Ukrainę?
rozmowa

Trzy lata od rosyjskiej agresji. Jak wojna zmieniła Ukrainę?

Uczestnik wielu konwojów na Ukrainę, który trzy lata temu sam przyjął kilkudziesięciu uchodźców, także do własnego domu. O tym jak wyglądały pierwsze miesiące po rosyjskiej agresji, bezinteresownej fali pomocy i tym, jak zmieniła się Ukraina - rozmawiamy z Henrykiem Kozakiem, społecznikiem i prezesem kazimierskiego stowarzyszenia Wołyński Rajd Motocyklowy.

Tegoroczny Sacrofilm w CKF Stylowy w Zamościu planowany jest na pierwszą połowę marca
9 marca 2025, 18:00

Prawie trzy dekady z filmem religijnym. Kolejny przegląd wkrótce

Już po raz 29. w Zamościu odbędą się Międzynarodowe Dni Filmu Religijnego. Tegoroczny Sacrofilm potrwa od 9 do 13 marca. W tym czasie wiele projekcji, prelekcji i spotkań, a także wydarzenia towarzyszące. Hasło tej edycji brzmi: „Pielgrzymi nadziei w spotkaniach w drodze do Jednego Ojca”.

Jakub Lempach był trzeci w biegu na 60 metrów

Sześć medali naszych lekkoatletów na Halowych Mistrzostwach Polski

W weekend Toruń tradycyjnie w ostatnich latach był areną zmagań w ramach Halowych Mistrzostw Polski. To była udana impreza dla naszych zawodników, którzy w sumie wywalczyli sześć medali. Największe powody do radości mieli: Piotr Tarkowski, który okazał się najlepszy w konkursie skoku w dal oraz sztafeta mieszana 4x400 metrów AZS UMCS Lublin.

Kinematografia w Lublinie. Gdzie nasi rodzice chodzili oglądać filmy
foto
galeria

Kinematografia w Lublinie. Gdzie nasi rodzice chodzili oglądać filmy

W szczytowym okresie (lata 60. XX w.) w Lublinie funkcjonowało 16 kin. Do kultowych, które pamiętają całe pokolenia należą nie istniejące już: „Kosmos”, „Robotnik”, „Wyzwolenie” czy „Staromiejskie”. Zobaczmy, jak wyglądały te legendarne miejsca.

Adrian Zanberg w Chełmie

Zandberg w Chełmie: Polska nie może już dłużej stać w przedpokoju

Wzmocnienie obronności Polski, zmiana kursu polityki wobec Stanów Zjednoczonych czy też wyniki wyborów do Bundestagu – to tylko część tematów poruszonych przez Adriana Zandberga, kandydata partii Razem na prezydenta podczas konferencji prasowej w Chełmie.

Jednej grupy krwi jest nadmiar, dwóch innych brakuje. Będą akcje w terenie

Jednej grupy krwi jest nadmiar, dwóch innych brakuje. Będą akcje w terenie

W ambulansach, ale też np. domach kultury, parafiach i urzędach będą w najbliższym czasie organizowane zbiórki krwi. Pracownicy RCKiK w Lublinie pojadą do wielu miejscowości, by przyjąć krwiodawców. Ale tych, którzy mają grupę AB RhD+ wcale specjalnie nie oczekują.

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty