![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-11/20141107-lublin-141109823_247c0.jpeg)
Dlaczego plakaty Platformy nadal stoją przed sklepami Lidl, choć ta sieć handlowa nie zgadza się na reklamy wyborcze? Takie pytanie stawiał na konferencji prasowej Ruch Narodowy.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Dziwi się, że mimo tych oficjalnych deklaracji nikt nie każe PO zabrać plakatów i sugeruje "cichą umowę”. - PO czuje się reprezentantem zagranicznych koncernów handlowych - twierdzi Marian Kowalski, kandydat RN na prezydenta miasta.