Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do groźnie wyglądającej akcji doszło w piątek nad zalewem Zemborzyckim. Mężczyzna, który opadł z sił nie potrafił wrócić na rower wodny. Pomogli policjanci z posterunku wodnego.
Do zdarzenia doszło w piątek (19 lipca). Policjanci patrolujący zalew Zemborzycki zauważyli mężczyznę, który znajdował się przy rowerze wodnym i wzywał pomocy. Na rowerze znajdowała się jego rodzina.
– Policjanci od razu podpłynęli do niego łodzią. Jak się okazało, 49-letni obywatel USA opadł z sił i nie był w stanie samodzielnie wejść na pokład. Funkcjonariusze od razu udzielili mu pomocy. Mężczyzna był trzeźwy. Na koniec podziękował policjantom za czujność – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
