Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Archiwum)
W akcji brały udział trzy zastępy straży pożarnej. Na miejscu był też zespół ratownictwa medycznego, policjanci, pracownicy pogotowia energetycznego i pogotowia gazowego i przedstawiciele zarządzania kryzysowego. Wszystko przez pożar, który wybuch w nocy w kuchni domu przy ul. Jaworowskiego w Lublinie.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o północy – mówi st. kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Nasza akcja trwała 1,5 godziny.
Strażacy zostali wezwani do pożaru przy ul. Jaworowskiego. – Paliła się kuchnia na parterze domu jednorodzinnego – dodaje rzecznik KM PSP w Lublinie.
Strażacy ugasili pożar, sprawdzili też przy pomocy mierników i kamery termowizyjnej pomieszczenia budynku.
W wyniku wybuchu ognia poszkodowany został 65-letni właściciel domu. Został przewieziony do szpitala. – Jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo – mówi sierż.szt. Małgorzata Skowrońska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Wstępną, prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia od niedopałka papierosa – dodaje st. kpt. Andrzej Szacoń.
Dokładne przyczyny pożaru ustali policja.
Staty zostały oszacone wstępnie na kwotę 100 tys. zł.
