Na halę sportową, salę gimnastyczną i kilka boisk Ratusz chce zdobyć dotację od ministra sportu. Obiekty miałyby stanąć obok szkół. W przyszłym tygodniu Rada Miasta powinna się zająć uchwałami, które umożliwią dalsze starania o takie pieniądze.
Najdroższą z tych inwestycji miałaby być sala gimnastyczna z widownią na 220 miejsc oraz z przylegającym do niej kompleksem boisk (do piłki nożnej, siatkówki) i bieżnią oraz skocznią w dal. Takie obiekty planowane są przy I Liceum Ogólnokształcącym przy Al. Racławickich, a ich łączny koszt szacowany jest na 11 milionów złotych. W tym miejscu taka inwestycja obiecywana jest już od wielu lat. Jeszcze w 2009 r. miasto ogłaszając przetarg na projekt zapowiadało, że w następnym roku rozpocznie się budowa. Skończyło się na zapowiedziach.
Kolejna inwestycja z tej listy to hala sportowa dla Gimnazjum nr 10 przy ul. Wajdeloty (koszt 6 mln zł) z widownią na 166 miejsc. Łącznik miałby służyć jako sala do gimnastyki korekcyjnej i ping ponga.
W planach jest również budowa boisk przy trzech szkołach. Obok XVIII Liceum Ogólnokształcącego przy Przyjaźni 12 w miejscu starych asfaltowych boisk powstać miałyby nowe z syntetyczną nawierzchnią: do piłki nożnej (niepełnowymiarowe), piłki ręcznej, tenisa, koszykówki i siatkówki oraz skocznia w dal i czterotorowa bieżnia prosta (73,6 m), drążki do podciągania i poręcze gimnastyczne. Cały teren zostałby oświetlony i strzegłyby go kamery.
Wielofunkcyjne boisko z bieżnią ma szansę powstać także obok VII LO przy Farbiarskiej (koszt 1,3 miliona zł), zaś samo boisko planowane jest obok Zespołu Szkół nr 8 przy ul. Krężnickiej 156 (740 tys. zł).
- Takie uchwały są konieczne, żebyśmy mieli możliwość ubiegania się o pieniądze z ministerstwa - wyjaśnia Krzyżanowska. Dotacja może wynieść 33 proc. kosztów inwestycji, ale nie więcej, niż 2 miliony złotych. To oznacza, że do kompleksu sportowego dla I LO im. Staszica z miejskiej kasy musiałoby wyłożyć nie 67, ale 82 proc. kosztów budowy.