Więcej niż szacował Ratusz mogą kosztować nowe autobusy dla Lublina. Okazało się to wczoraj, gdy otwarto oferty w trzecim i ostatnim z tegorocznych przetargów na dostawę pojazdów. Miasto musi zdecydować: dołożyć pieniędzy, czy próbować od nowa
Wczoraj otwarte zostały oferty w przetargu na dostawę 14 fabrycznie nowych, klimatyzowanych autobusów. – Pojazdy będą dedykowane do obsługi m.in. linii nr 17, 44 i 74 – zapowiada Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego.
O zamówienie stara się dwóch dostawców, ale obaj zaoferowali ceny przekraczające kwoty zabezpieczone przez miasto na zakup taboru.
Ofertę na 6 przegubowców złożył jedynie producent pojazdów marki Solaris proponując wozy za 10,8 miliona zł, podczas gdy miasto przeznaczyło na ten zakup 9,2 mln zł. Krótkie autobusy zaoferował tylko Ursus z ceną 9,5 mln zł, a miasto ma na ten cel tylko 8,9 mln zł.
Zarząd Transportu Miejskiego musi teraz zbadać oferty i – jeśli będą poprawne – zdecydować czy dołoży pieniędze, czy też unieważni przetarg i ogłosi nowy, z nadzieją na niższe ceny.
Zamawiane przez miasto autobusy mają być w pełni niskopodłogowe, wyposażone w automaty biletowe przyjmujące płatności bilonem i bezgotówkowo: kartą (w tym zbliżeniową) i telefonem komórkowym. W każdym z nich mają być dostępne dla pasażerów gniazda do ładowania telefonów komórkowych.
Będą też mieć system zliczania pasażerów wsiadających i wysiadających na poszczególnych przystankach.
Autobusy mają być dostarczone do Lublina w przyszłym roku: przegubowce do końca marca a krótsze autobusy pod koniec maja.
Łącznie w przyszłym roku tabor lubelskiej komunikacji miejskiej wzbogacić się o 38 fabrycznie nowych, klimatyzowanych pojazdów.
15 przegubowych trolejbusów z bateriami umożliwiającymi jazdę (na pewnym odcinku) bez zasilania z sieci trakcyjnej dostarczy za 34 mln złotych lubelskie konsorcjum Ursusa, które pokonało Solarisa oferującego trolejbusy droższe o 8 mln zł. Ten przetarg został już rozstrzygnięty. – Nie wpłynęło żadne odwołanie, tym samym wynik się uprawomocnił – informuje Fisz.
Solaris będzie za to najprawdopodobniej dostawcą 9 przegubowych autobusów spalinowych. Najprawdopodobniej, bo ofertę złożył jako jedyny i choć zaproponował cenę przekraczającą kwotę zarezerwowaną przez miasto, to prezydent Lublina wystąpił do Rady Miasta o dodatkowe pieniądze, a głosowanie w tej sprawie ma się odbyć w poniedziałek. Jeśli radni zgodzą się na większy wydatek, to przetarg zostanie rozstrzygnięty na korzyść Solarisa.
Na przyszły rok miasto zapowiada ogłoszenie przetargu na dostawę autobusów elektrycznych.