Ratusz wybrał firmę, która zaprojektuje dworzec autobusowy przy Dworcu Głównym PKP. Wygrała pracownia z Warszawy, choć trzy inne chciały mniej pieniędzy. Ratusz uznał, że zaoferowały rażąco niską cenę. Wstępna koncepcja dworca ma powstać w pięć miesięcy.
Do miejskiego przetargu na projekt nowego dworca stanęło dziewięć firm, ale aż siedem zostało zdyskwalifikowanych. – W większości wypadków powodem było to, że firmy nie wpłaciły wymaganego wadium – wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
W taki sposób na placu boju zostały dwie firmy: pracownia D+M Architects z Warszawy oraz Pas Projekt z Nadarzyna. Ratusz wybrał pracownię z Warszawy, bo jej oferta jest tańsza: opiewa na 4,25 miliona złotych, tymczasem firma z Nadarzyna chce 4,54 mln.
Zwycięska oferta nie była najtańszą ze wszystkich, które złożono do miejskiego przetargu. Za mniejsze kwoty gotowe były pracować aż trzy firmy, ale Ratusz uznał, że ich oferty są zbyt tanie. Dlatego zdyskwalifikował je za „rażąco niską cenę”. – Istniało ryzyko, że firmy nie będą w stanie wykonać projektu w zadeklarowanej cenie – tłumaczy Krzyżanowska.
Najniższą cenę, 2,73 mln zł, zaproponowało lubelskie biuro architektoniczne Stelmach i Partnerzy, lubelska firma LubCom oferowała cenę 3,97 mln zł. Obie wpłaciły wymagane wadium. Brak takiej wpłaty był dodatkowym powodem odrzucenia trzeciej ze „zbyt tanich” ofert, złożonej przez Konsorcjum BBC Best Building Consultants (Żyrardów i Warszawa), które chciało projektować dworzec za 3,98 mln zł.
Przegrani mogą jeszcze (mają na to czas do 26 czerwca) odwołać się od wyniku przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej, która władna jest nakazać urzędnikom ponowną ocenę ofert. Jeśli odwołań nie będzie, to 27 czerwca miasto będzie mogło podpisać umowę z pracownią D+M Architects.
Od dnia podpisania umowy zacznie biec pięciomiesięczny termin na przedstawienie wstępnej koncepcji dworca. – Będzie ona jeszcze poddana konsultacjom – zapowiada Krzyżanowska. Projektanci będą musieli uwzględnić uwagi zgłoszone przez Ratusz oraz wskazane przez miasto uwagi zebrane podczas konsultacji.
Projekt budowlany ma być gotowy w 270 dni od podpisania umowy, zaś projekt wykonawczy w 420 dni. Nie wyklucza to jednak szybszego sporządzenia dokumentacji, która ma obejmować również projekty nowego układu drogowego.
Co ma tutaj powstać?
* Nowy dworzec planowany jest między ul. Gazową a dzisiejszą ul. Młyńską. Autobusy będą wjeżdżać tu z ronda Sportowców
* Miasto przewiduje 54 stanowiska odjazdowe dla komunikacji zamiejskiej wyposażone w wyświetlacze pokazujące czas odjazdu
* Zadaszone mają być zarówno perony, jak też prowadzące do nich dojście z jednopiętrowego budynku dworca, którego hol ma pomieścić od 250 do 300 podróżnych
* Obok stanowisk odjazdowych powstać ma wydzielona część dla komunikacji miejskiej, która przewidywana jest dokładnie tu, gdzie dzisiaj znajduje się ul. Gazowa
* Przeprojektowany będzie także: Gazowa ma się przesunąć bliżej torów, robiąc miejsce na pętlę komunikacji miejskiej. Planowana jest też przebudowa ul. Krochmalnej między Cukrowniczą a rondem Sportowców, bo przy tym odcinku zaprojektowany ma być plac postojowy dla 150 pojazdów (autobusów i busów) oczekujących na odjazd z dworca
* Zaprojektowana ma być też nowa jezdnia biegnąca od Dworcowej (tuż przed Targami Lublin) w prawo do al. Piłsudskiego i w lewo do ul. Lubelskiego Lipca ’80.