Po 101 tys. zł zapłaci Ratusz za każde z dwóch siedzisk z donicami i zielenią, które powstają już w centrum miasta. Są droższe niż słynna Ławka Niepodległości na pl. Litewskim, która kosztowała 77 tys. zł
Zamówione przez władze Lublina meble będą służyć przechodniom w dwóch miejscach: na ul. Świętoduskiej, niedaleko kościoła karmelitów (fot.3) oraz na ul. Lubartowskiej, przy bocznej ścianie Ratusza.
– W tych lokalizacjach znajdą się betonowe postumenty z drewnianymi siedziskami – wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. Parklety, bo tak nazywają się te instalacje, różnią się od krytykowanej za wygląd i cenę Ławki Niepodległości, która pod koniec ubiegłego roku stanęła na pl. Litewskim. Parklety są droższe i nie są naszpikowane elektroniką.
Multimedialna ławka przed Wydziałem Politologii UMCS kosztowała 77 tys. zł, z czego 30 tys. zł pokryła dotacja z Ministerstwa Obrony Narodowej. Dodatkowe 11 tys. zł miasto zapłaciło za projekt budowlano-wykonawczy, bo urządzenie trzeba było podłączyć do prądu, by odtwarzało patriotyczne nagrania.
Na nowe meble miasto wyda więcej. – Koszt wykonania dwóch parkletów to 202 tys. zł – wyjaśnia Mazurek-Podleśna. Na tyle opiewa umowa z lubelską firmą Garden Concept, która jako jedyna stanęła do przetargu na wykonanie instalacji. Parklety nie będą odtwarzały żadnych nagrań. Na betonowej konstrukcji będą siedziska z egzotycznego drewna, a w całość wkomponowano donice z roślinami. – Będą to trawy, krzewy i pnącza ozdobne – tłumaczy Ratusz. Przewidziane tu gatunki to miskant, kosodrzewina oraz runianka.
Wcześniej miasto zamówiło projekty parkletów. Za dokumentację obejmującą trzy takie instalacje zapłaciło 18 tys. zł warszawskiej pracowni RPS Architekci.