Pakt dla Lublina jest szerszym porozumieniem, pokazującym, że dla naszego środowiska politycznego Lublin jest ważnym miejscem i nie oznacza w żadnym razie rozpoczęcia kampanii samorządowej – rozmowa z Arturem Soboniem, wiceministrem finansów, posłem PiS i kandydatem do Sejmu RP.
• Oponenci mówią, że najbardziej w historii zadłużyliście Polskę, jeszcze bardziej niż za Gierka.
- Jest dokładnie odwrotnie, to znaczy bardziej stabilnej sytuacji nie mieliśmy od lat. Pomimo niestabilnych czasów i sytuacji z zewnątrz Polska cały czas zachowuje dużą odporność na kryzysy zewnętrzne. Rozwijaliśmy się najszybciej ze wszystkich gospodarek europejskich, dwa i pół razy szybciej niż inne gospodarki Unii Europejskiej: 4 proc. my, 1,7 - oni. Mamy największą liczbę osób pracujących na rynku pracy: 17 mln. I najniższe od lat bezrobocie.
Mamy spadającą inflację i rosnący popyt konsumpcyjny. Rosnące inwestycje. Dobrą sytuację w bilansie zagranicznym, rosnące płace realne. Mamy wreszcie sytuację, w której nasze firmy dzisiaj rzeczywiście konkurują swoimi innowacjami, swoją zdolnością lokacji na różnych rynkach, także zagranicznych, a nie kosztami pracy. Mamy wreszcie dwa i pół razy więcej inwestycji zagranicznych niż za naszych poprzedników. Mamy dwa razy większe dochody państwa i stabilną sytuację makroekonomiczną, bo koszty obsługi długu są poniżej dwóch proc. i mamy ponad 100 mld zł poduszki płynnościowej. Mamy dług w Polsce, a tylko nieco ponad 20 proc. poza granicami Polski i wg Komisji Europejskiej jesteśmy najbardziej stabilną gospodarką, jeśli chodzi o finanse, w Unii Europejskiej.
• Ale zadłużenie jest ogromne i rośnie.
Ten mit o tym, że ten dług rośnie wynika z tego, że on jest podawany nominalnie, tylko że to jest naprawdę bez sensu. Bo poziom tego długu i zdolność jego obsługi zależy do naszego majątku. Tego jaką siłę nasza gospodarka posiada. Musimy więc to odnosić do PKB.
Dzisiaj mamy w stosunku do PKB mamy 49 proc. z kawałkiem długu. Za czasów naszych poprzedników ten dług wzrósł o 7 proc., a za naszych czasów spadł o 2 proc. I tylko w relacji do gospodarki można mierzyć poziom zadłużenia. Średni dług w UE tak mierzony wynosi 85 proc. A więc mówienie w kółko o tym, że my prowadzimy nieostrożną i rozpasaną politykę fiskalną jest po prostu nieprawdziwe.
• Przywiezienie przez pana Paktu dla Lublina i różnych czeków sprawia wrażenie, że… Będzie pan kandydował na prezydenta?
Dla mnie kluczowe jest budowanie Paktu dla Lublina z wszystkimi zainteresowanymi. Dlatego przedstawiłem ten pakt na bazie rozmów z przedstawicielami rad dzielnic; stąd też 27 inwestycji dla poszczególnych dzielnic to pokazuje. Jeśli prezydent Lublina występuje do rządu to dostaje na to komplet środków, tak jak to się stało właśnie ostatnio: trzy wnioski i trzy decyzje o dofinansowanie lubelskich inwestycji; i umówiłem się z panem prezydentem, że inwestycje dla mieszkańców omówimy jako priorytety mieszkańców i ja deklaruję, że będziemy te wnioski miasta Lublina wspierać. Tak, żeby ten pakt dotyczył obszaru jakości naszego życia. Po drugie IT Tower – tu też przywiozłem 100 mln zł dla Politechniki Lubelskiej, ale zależy mi na tym, żeby w Lublinie kształcić kilka tysięcy studentów informatyki więcej, dlatego że Lublin – i to jest kolejna część mojego paktu –może słynąć ze specjalizacji IT.
Obecnie mamy w Lublinie w ponad 100 firmach ponad 8 tysięcy informatyków.
Moim pragnieniem jest szukanie partnerów biznesowych do IT Tower, tak aby w Lublinie pracowało ok. 25 pracowników w sektorze IT. I żeby Lublin był stolicą sztucznej inteligencji, jeśli to nam się uda, to gospodarka Lublina wejdzie na zupełnie inny tor, bo to jest gospodarka produktywna, która przynosi szybki rozwój i wysokie płace zatrudnionych. Kolejny punkt to jest projekt „Przyjazne osiedle”, na które jest 5 mld zł i też chciałbym, żeby jak największa liczba tych środków trafiła do Lublina. A więc ten pakiet kieruję i do prezydenta, i do nauki i do biznesu, i do spółdzielni mieszkaniowych i do środowiska sportowego. Wiemy, że pan prezydent kończy projektowanie stadionu żużlowego, jest taka deklaracja naszego środowiska, że będzie nasze wsparcie rządowe, jeśli pan prezydent będzie gotowy do tego, ażeby aplikować o odpowiednie środki, a więc Pakt dla Lublina jest szerszym porozumieniem, pokazującym, że dla naszego środowiska politycznego Lublin jest ważnym miejscem i nie oznacza nic innego niż budowanie szerokiej koalicji na rzecz Lublina, nie oznacza w żadnym razie rozpoczęcia kamp