Choć do wyborów parlamentarnych pozostały jeszcze ponad trzy miesiące, wiceminister finansów Artur Soboń (PiS) już podsumowuje upływającą kadencję. - Moje hasło wyborcze z 2019 roku, „Miliardy dla regionu”, przełożyło się na konkrety dla Lubelszczyzny – przekonuje polityk.
Jak wylicza parlamentarzysta, w tym czasie rząd Prawa i Sprawiedliwości przekazał naszemu regionowi prawie 12 mld zł. Zostały one przeznaczone na blisko 1900 projektów.
- To jest absolutnie rekordowa kwota, o której jeszcze kilka lat temu nie mogliśmy marzyć – twierdzi Soboń. I dodaje: – Największą sumę, 6,5 mld zł, przeznaczono na lokalne drogi. Ale są to też środki na projekty edukacyjne, kulturę, służbę zdrowia, energetykę, na działania, jakie lokalne społeczności wskazały jako te, które służą rozwojowi i poprawie jakości życia. A dla nas priorytetem jest to, żeby wspierać Polskę powiatową.
Soboń w najbliższych tygodniach zamierza przeprowadzić kampanię informacyjną dotyczącą pieniędzy, jakie trafiły do województwa lubelskiego z budżetu centralnego. Nie będą to jego pierwsze tego typu działania. Od kilku lat w wielu miejscowościach regionu wiesza banery informujące o kwotach, jakie samorządy otrzymały na poszczególne inwestycje z kasy państwa. Przez opozycję był z tego powodu krytykowany m.in. za wykorzystywanie publicznych środków do promowanie swojej osoby. Odpowiadając na zarzuty zapewniał, że rozpowszechniane przez niego materiały znikną przed rozpoczęciem kampanii wyborczej.