Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
W ostatni weekend funkcjonariusze lubelskiej drogówki i Inspekcji Transportu Drogowego prowadzili wzmożone kontrole taksówek i firm przewozowych. Skontrolowali łącznie 40 kierowców, w kilkunastu przypadkach stwierdzając nieprawidłowości.
Akcja miała miejsce w piątkowy wieczór. – W jej trakcie sprawdzane były uprawnienia, trzeźwość, licencje oraz inne dokumenty niezbędne do świadczenia tego typu usług – wyjaśnia nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Dziewięć kontroli zakończyło się wystawieniem mandatów karnych, jedna sprawa została skierowana do sądu. Cztery z kontrolowanych pojazdów okazały się niesprawne techniczne. W tych przypadkach mundurowi zatrzymali dowody rejestracyjne.
- Najczęstsze przewinienia, za które nakładane były kary, to braki w dokumentach, nieodpowiednie wyposażenie samochodu oraz niewłaściwy stan techniczny – dodaje nadkom. Gołębiowski.
Ponadto, w trakcie piątkowej akcji mundurowi zauważyli kierującego ciężarówką, który poruszał się po drodze mimo obowiązującego weekendowego zakazu ruchu pojazdów o masie powyżej 12 ton. Jakby tego było mało, mężczyzna korzystał z karty innego kierowcy. Starcił prawo jazdy i został ukarany czterema mandatami na łączną kwotę 5200 złotych.
