UMCS zamknął dzisiaj przyjmowanie zgłoszeń kandydatów w ramach dodatkowej rekrutacji. Wolne miejsca są jeszcze za to na KUL-u i w Uniwersytecie Przyrodniczym.
– Jest jeszcze trochę indeksów do wzięcia, więc warto z tego skorzystać – zachęca Beata Górka, rzecznik KUL.
Politechnika Lubelska i Uniwersytet Medyczny zakończyły rekrutację wcześniej. Nadal prowadzi ją za to większość uczelni prywatnych w naszym regionie.
Tam indeksy będą czekały na kandydatów do końca września, a gdzieniegdzie nawet do pierwszych dni października. Tyle, że tam za studia trzeba płacić.