Ponad 100 osób oszukała 21-letnia Aleksandra B. z Niemiec pod Lublinem. Prokuratura oskarżyła ją o wyłudzenie w Internecie w sumie prawie 100 tys. zł.
Oszustka posługiwała się fałszywemu danymi, zmieniała numery internetowego komunikatora i telefonu. Wyszukiwała też osoby, które już coś sprzedały na portalach internetowych. Budziły więc zaufanie wśród nabywców. Namawiała sprzedawców, żeby wystawili również jej telefony. Za pośrednictwo mieli dostać po kilkaset złotych. Nabywcy wpłacali pieniądze na konto podane przez kobietę. Nie dostawali jednak zamówionego towaru. A pretensje mieli do pośredników.
– Ci z kolei nie chcieli mieć kłopotów i z własnej kieszeni wyrównywali szkody – informuje Dorota Kawa, prokurator rejonowy w Lublinie.
Aleksandra B. została zatrzymana w sierpniu ub. roku. Po usłyszeniu zarzutów trafiła pod dozór policji. Okazało się jednak, że dalej oszukuje ludzi. W lutym została aresztowana. Przesłuchiwana przyznała się do oszustw, twierdziła, że dobrowolnie podda się karze.