Nie pod koniec tego roku, jak zapowiadano, ale na początku przyszłego nastąpi otwarcie Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Wszystko z powodu potrzeby wykonania dodatkowych prac i ekspertyz technicznych.
– Dziś już wiemy, że oficjalne otwarcie CSK nastąpi w 2016 roku – mówi w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim Piotr Franaszek, dyrektor CSK. – Przesunięcie terminu jest konsekwencją harmonogramu robót budowlanych, które na pewno zakończą się jeszcze w tym roku. Liczymy jednak, że około trzech miesięcy będą trwały czynności związane z odbiorami, wyposażaniem, aranżowaniem przestrzeni i uruchamianiem, na przykład wyposażenia elektroakustycznego sal, na które lada moment zostanie ogłoszony przetarg – dodaje.
Trwają już rozmowy z artystami i zespołami, które miałyby wystąpić podczas oficjalnego otwarcia centrum. Dyrektor na razie nie chce mówić o nazwiskach gwiazd. – Na pewno spektakl otwarcia będzie rozłożony na kilka aktów, które będą działy się na przestrzeni przyszłego roku. Z całą pewnością nie zabraknie popularnej gwiazdy i długo oczekiwanej opery – zdradza Franaszek.
W CSK zatrudnionych jest obecnie osiem osób. Docelowo ma ich być kilkadziesiąt. – Najpóźniej za cztery miesiące musimy mieć już podstawowy skład zajmujący się oświetleniem i nagłośnieniem. Konstruowany będzie zespół zarządzający samym obiektem i co najważniejsze – sprawami programowymi w poszczególnych liniach artystycznych. Potrzebne będą osoby zajmujące się współpracą międzynarodową, reklamą i public relations, logistyką wydarzeń i ekspozycjami stałymi – wylicza Franaszek.
– Już teraz odbieramy duże zainteresowanie współpracą i to nas bardzo cieszy, niemniej nabór będzie procesem obliczonym na cały najbliższy rok, uzależnionym od harmonogramu i możliwości budżetowych – dodaje.