Dwa dni potrwają w Lublinie zdjęcia do pierwszego polskiego serialu Netflixa kręconego przez Agnieszkę Holland. Ekipa filmowa będzie pracować w Centrum Spotkania Kultur oraz w pobliżu tego budynku
Akcja będzie się toczyć w świecie, w którym nie doszło do rozpadu Związku Radzieckiego, a Polska Rzeczpospolita Ludowa wciąż istnieje. Przynajmniej na początku XXI wieku, bo w tym czasie zostały osadzone wydarzenia, które będą śledzić widzowie.
Wcześniej, w 1982 r. dojdzie w Warszawie do dużego ataku terrorystycznego, który zmieni bieg historii. Po dwóch dekadach główni bohaterowie – oficer i student prawa – odkryją spisek mający zacementować istniejący układ sił.
Serial tworzą wspólnie Agnieszka Holland (nominowana do Oscara) oraz jej córka Katarzyna Adamik. Ośmioodcinkowa seria ma być pokazana jeszcze w tym roku. Powstaje na zlecenie internetowej platformy Netflix, oferującej płatny dostęp do seriali, ale również je produkującej. Serwis ma już 117 milionów użytkowników na całym świecie.
Zdjęcia będą kręcone w różnych miastach Polski. W niedzielę ekipa filmowa zawita do Lublina, będzie obecna w Centrum Spotkania Kultur. Spędzi tutaj dwa dni. Przez ten czas zamknięta dla ruchu będzie ul. Grottgera.