![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Coraz więcej gmin oszczędności szuka w oświetleniu ulic (sxc)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2011/2011-12/LUBLIN_326781298_AR_-1_0.jpg)
Rachunki za prąd miasta Łęczna spadną o jedną trzecią. To skutek decyzji władz o wyłączeniu części ulicznych latarni. W ten sposób oszczędności szuka coraz więcej gmin.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Dziś miasto ma 1249 punktów oświetleniowych. W tym roku za prąd Łęczna zapłaciła 480 tys zł. To o 157 tys. więcej niż w roku ubiegłym (patrz ramka). Dlatego ..... władze miasta zdecydowały o wyłączeniu części oświetlenia.
– Przy al. Jana Pawła II, ul. Wyszyńskiego i na całym osiedlu Słonecznym świeci tylko co druga lampa. A na terenach wiejskich w godzinach 23 - 3 oświetlenie zostanie wyłączone całkowicie – mówi Dariusz Kowlaski, zastępca burmistrza Łęcznej.
Nie tylko Łęczna oszczędza w ten sposób. Od dawna latarnie są wyłączane w gminie Chodel w powiecie opolskim. – Mamy zegary astronomiczne, które włączają latarnie pół godziny po zachodzie słońca. Na wsiach świecą się do godz. 22, a w Chodlu do 23 – tłumaczy Jan Majewski, wójt Chodla. – Mieliśmy też lata, kiedy od maja do końca sierpnia latarnie nie były włączane w ogóle. Ludzie wolą, żeby im drogę zbudować niż świecić zającom – dodaje wójt.
Oszczędza też Kraśnik. Od września na ul. Granicznej oświetlona jest jedynie jedna strona ulicy. A nad zalewem, gdzie zamontowanych jest 95 lamp, wyłączonych jest ok. 60.
Miesiąc temu na podobny manewr zdecydowała się gmina Janowiec. – Latarnie palą się od zmierzchu do godz. 22 i od godz. 5 rano do świtu. Działa co druga latarnia. W ubiegłym roku za prąd do 350 latarni zapłaciliśmy około 140 tysięcy złotych. Liczymy, że teraz rachunki spadną o 40 proc., do 80- 90 tys. złotych – mówi Tadeusz Kocoń, wójt gminy Janowiec.
Oszczędności nie dotyczą oświetlenia przy przejściach dla pieszych, skrzyżowań, rond i szkół. Tam lampy działają cały czas.
W Białej to nie przeszło
Na pomysł, żeby wyłączyć część latarni, władze miasta Biała Podlaska wpadły na początku kwietnia. Zgasnąć miała, co trzeci lampa. Mieszkańcom to się jednak nie spodobało. W grudniu prezydent miasta wycofał się z pomysłu i przeprosił za zamieszanie.
Ile Łęczna płaciła za prąd
2009 r. - 304 tys. zł
2010 r. - 323 tys. zł
2011 r. - 480 tys. zł