Pomnik ku czci pomordowanych Żydów powróci na pl. Ofiar Getta w Lublinie - zapewnia spółka Arkady.
Wytknęli to Czytelnicy naszego forum internetowego. - A gdzie pomnik bohaterów getta? - dopytuje się Pamiętliwy. - Czy naprawdę nie można uczciwie postępować z Żydami i nie kombinować jakby ich tu oszukać - wtóruje mu Zuza.
Pomnik kolidujący z planowaną budową na początku zeszłego roku przeniesiony został przed budynek Szkoły Podstawowej nr 24 przy ul. Niecałej. A po ukończeniu parkingu przy Świętoduskiej ma wrócić na stare miejsce - tak zakłada dżentelmeńskie porozumienie z sierpnia 2006 r., które w obecności prezydenta Lublina, Andrzeja Pruszkowskiego, zawarli przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i spółki Arkady.
Zdziwiona całą sprawą jest też gmina żydowska. - To informacja, która bardzo mnie strapiła - mówi Piotr Rytka-Zandberg z warszawskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. - Wystąpimy do spółki z pytaniem, czy prawdą jest, że w projekcie nie ma mowy o pomniku. Mam nadzieję, że architekci nie do końca opracowali tę wizualizację. Nie wyobrażam sobie, by inwestor nie dotrzymał słowa. To byłaby tragedia i skandal - dodaje.
Spółka zapewnia, że pomnik wróci na stare miejsce. - Porozumienia są aktualne i nie zamierzamy z nich się wycofywać - uspokaja Andrzej Wilczewski, prezes Arkad. - A pomnika na wizualizacji nie ma dlatego, że ta prezentacja nie uwzględnia elementów tzw. małej architektury, tylko czysto budowlane elementy.
Obelisk ma stanąć w tej samej części placu, w której znajdował się poprzednio. (drs)