Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mariusz Kędzierski, niepełnosprawny artysta i mówca motywacyjny był w sobotę gościem specjalnym charytatywnej konferencji zorganizowanej przez Fundację W Dobrych Rękach wspólnie z Centrum Pozytywnych Przemian.
26-letni rysownik z sukcesem sprzedaje swoje prace na całym świecie, ma klientów głównie z Ameryki Północnej, Azji, Australii. – Podczas szkoleń motywacyjnych pokazuję na własnym przykładzie, że mimo ograniczeń jakie mają osoby niepełnosprawne i gorszego startu mogą wiele osiągnąć, jeśli chcą – mówi Mariusz Kędzierski. – Nikogo do niczego nie namawiam, przedstawiam możliwości, z których można skorzystać. Każdy zrobi z tym co zechce, ale najważniejsze jest to, że jest to wykonalne i osoba niepełnosprawna nie musi się skazywać na bierność.
Biletem wstępu na spotkanie z Mariuszem Kędzierskim były cegiełki. Dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację 8-miesięcznego Dawida Fijołka z Lublina, który urodził się bez prawej ręki i wadą lewej. Za kilka miesięcy chłopca będzie czekać operacja rączki. Jeszcze przed ukończeniem 2 roku życia Dawidek będzie musiał mieć wykonany rozszczep palców. Operacja jest konieczna, ponieważ później mózg będzie traktował rękę jako całość. Operacja odbędzie się prawdopodobnie na początku przyszłego roku.
O chłopcu i jego rodzicach (na zdjęciu), którzy po jego przyjściu na świat założyli Fundację W Dobrych Rękach pisaliśmy już w styczniu. Fundacją małżeństwa Magdaleny i Andrzeja Fijołków jest jedną z nielicznych w Polsce, która skupia się na pomocy osobom z wadami kończyn.
