Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będą mieć nowe płuca – mówi pan Tomasz
Przed nim przeszczep płuc a później rehabilitacja. 35-letni Tomasz Krężołek z podlubelskiej Niedrzwicy Kościelnej, który od dziecka zmaga się z ciężką chorobą oskrzeli prosi o wsparcie w ramach 1 procenta podatku.
35-latek z Niedrzwicy Kościelnej, który zmaga się z przewlekłą, całkowitą niewydolnością oddechową (zespół Williamsa-Campbella) już kilka razy był bohaterem naszych tekstów. Aby żyć musi mieć nowe płuca. Pan Tomasz jest już po wstępnej kwalifikacji do przeszczepu. Teraz czeka na wpisanie na aktywną listę potencjalnych biorców płuc.
– Mam już wykonane wszystkie zlecone wcześniej badania. Komplet dokumentów jakieś 3 tygodnie temu przesłaliśmy do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu – mówi Krężołek. – Czekam na odpowiedź. Przed przeszczepem muszę jeszcze przytyć kilka kilogramów, bo ważę za mało – jedynie 51 kg.
Jeśli 35-latek zostanie umieszczony na liście oczekujących na przeszczep, zacznie się oczekiwanie na sygnał z Zabrza. – To może być o każdej porze – także w nocy. Telefon z kliniki, karetka pogotowia i jadę – mówi pan Tomasz.
Mężczyzna nie funkcjonuje samodzielnie. – Praktycznie cały czas korzystam z tlenu albo respiratora – przyznaje 35-latek. – Przy obecnej pogodzie czuję się nieco lepiej, bo w lecie podczas upałów było już bardzo źle.
Mimo to pan Tomasz jest dobrej myśli. – Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będą mieć nowe płuca. To moje marzenie. W tym roku mamy dużą uroczystość rodzinną, w której chciałbym uczestniczyć. Nie chcę być jak roślinka.
Kiedy pozwalało mu zdrowie, dorabiał do renty jako strażnik. Kiedy jego stan się pogorszył, musiał z tego zajęcia zrezygnować. Świadczenia, które pobiera z ZUS, nie są wysokie, żyje bardzo skromnie. Na szczęście po naszych tekstach wiele osób pospieszyło mu z pomocą. – Wszystkim z całego serca dziękuję. Nie tylko za pomoc finansową, ale też wsparcie duchowe – podkreśla pan Tomasz.
Dzięki ofiarodawcom udało się wyremontować kuchnię, w kolejce czeka jeszcze łazienka. – Trzeba zamienić wannę na kabinę prysznicową i przymocować uchwyty – mówi Krężołek.
Po przeszczepie mężczyznę czeka też kosztowana rehabilitacja.
Jak pomóc?
Pan Tomasz jest podopiecznym Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”. Osoby, które chcą przekazać na rzecz chorego 1 procent z podatku, w swoim zeznaniu powinny wpisać nr KRS 0000186434, cel szczegółowy na leczenie Tomasz Krężołek 773/K.
