Pracownikom Radia Lublin zostaną obcięte etaty, jeśli nie zgodzą się na to, w stacji dojdzie do zwolnień grupowych. Takie informacje przedstawił zarząd na spotkaniu z dziennikarzami. Radio chce w tym roku znaleźć milion zł oszczędności.
W poniedziałek przedstawiciele zarządu stacji spotkali się z dziennikarzami. Przedstawili im formy oszczędności, jakie muszą być przeprowadzone w radiu. – Mam za sobą dwadzieścia lat stażu w mediach, nie spodziewałem się, że ktoś tak będzie chciał mnie potraktować – dodaje.
– Potwierdzam, że spotkaliśmy się z częścią pracowników, przekazaliśmy im informacje o sytuacji radia i potrzebnych ograniczeniach kosztów – mówi Krzysztof Komorski, redaktor naczelny Radia Lublin. – W tym roku musimy znaleźć milion zł oszczędności. Największe koszta są osobowe.
Redaktor Komorski przyznaje, że cięcia etatów, to jedna z możliwości oszczędności. – To jest praktykowane w innych stacjach radiowych, rozważamy taki wariant. Poza ograniczeniem etatów, zastanawiamy się nad ograniczeniem do minimum umów czasowych – zaznacza Komorski.
– Zmiany dotyczyłyby wszystkich pracowników, nie tylko dziennikarzy. Przychody z abonamentu są bardzo niskie, gdyby w tym roku były takie jak w ubiegłym, nie musielibyśmy wprowadzać oszczędności.
Zarząd radia ma przedstawić planowane formy oszczędności radzie nadzorczej, która musi je zatwierdzić. – Spotkanie z radą zaplanowano na 13 lub 14 września – mówi Komorski.
Latem Radio Lublin zrezygnowało z większości współpracowników należącego do stacji Radia Free.