W ciągu kilku dni powinien być ujawniony raport naukowców mówiący o tym, jak można zagospodarowywać górki czechowskie, aby nie zniszczyć ich przyrody. Tymczasem w piątek Ratusz upublicznił treść umowy dotyczącej przeniesienia na rzecz miasta własności 75 ha górek przez spółkę TBV Investment.
Akt notarialny dotyczący sprzedaży 75 ha górek został podpisany 30 września. Ratusz opublikował w piątek tzw. osnowę umowy (treść poniżej), czyli jej treść. Wartość transakcji opiewa na 1 zł plus 1 grosz podatku VAT.
W umowie znalazło się również zastrzeżenie, że spółka TBV Investment będzie mogła odkupić od miasta za tę samą kwotę sprzedany przez siebie teren. Z takiego prawa będzie mogła skorzystać, jeżeli do końca 2022 r. nie wejdzie w życie nowy plan zagospodarowania górek umożliwiający jej wybudowanie bloków mieszkalnych i zabudowy usługowej na części terenu, która pozostała własnością spółki. To samo prawo ma przysługiwać spółce, jeśli „bez względu na przyczynę bądź podstawę prawną” uchwalenie planu w tym terminie będzie niemożliwe.
Z prawa odkupu spółka będzie mogła skorzystać do końca września roku 2024. Nie będzie mogła jednak tego zrobić, jeżeli zrealizuje swoje zamiary budowlane bez oglądania się na plan zagospodarowania terenu, korzystając z uchwalonego w lipcu studium przestrzennego.
Mowa o uchwale Rady Miasta, która wyznaczyła na górkach strefy pod zabudowę, w tym wielorodzinną. Takie zapisy studium umożliwiają spółce wystąpienie do Rady Miasta z prośbą o zgodę na inwestycję mieszkaniową w trybie ustawy „lex deweloper”, czyli niezależnie od ustaleń planu zagospodarowania.
Dodajmy, że 30 grudnia sąd orzekł o nieważności zapisów studium wyznaczających na górkach strefy zabudowy, bo doszedł do wniosku, że jakakolwiek zabudowa tego terenu zniszczy jego walory przyrodnicze. Mimo tego orzeczenia uchwała wciąż obowiązuje, bo wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie jest jeszcze prawomocny i prezydent może zaskarżyć go do wyższej instancji.
Ratuszowa opozycja i miejscy aktywiści przeciwni zabudowie górek już zaapelowali do prezydenta, aby nie zaskarżał wyroku. Jeśli Krzysztof Żuk ulegnie ich namowom, studium straci ważność w części dotyczącej górek czechowskich, zgodnie z grudniowym orzeczeniem sądu.
Przypomnijmy, że w zamian za uchwalenie planu zagospodarowania terenu umożliwiającego budowę osiedli i zabudowę usługową spółka obiecała urządzić na swój koszt park naturalistyczny na gruncie, który został przez nią sprzedany na rzecz miasta. TBV Investment miałaby na to wyłożyć 10 mln zł. W przypadku skorzystania z trybu „lex deweloper” spółka musiałaby urządzić część parku proporcjonalną do wykorzystania terenów przeznaczonych pod zabudowę.
Czy powstanie osiedli mieszkaniowych to właściwy scenariusz dla górek czechowskich? Odpowiedź na to pytanie może się znajdować w zamówionym przez miasto raporcie naukowców. Mieli oni wskazać takie sposoby zagospodarowania tego terenu, które nie zniszczą jego przyrody. W piątek Urząd Miasta potwierdził już oficjalnie, że dokument jest gotowy.
– Raport zostanie podany do publicznej wiadomości w najbliższym tygodniu – zapowiada Monika Głazik z biura prasowego Ratusza.