Korzystasz z telefonu „na kartę”? Tylko do jutra masz czas, aby zarejestrować numer. Inaczej o północy z 1 na 2 lutego twój telefon zostanie wyłączony. Zdaniem PiS rejestracja poprawi bezpieczeństwo państwa, według opozycji – przyczyni się do większej inwigilacji obywateli.
Zmiany to jeden z efektów wywołującej wiele kontrowersji ustawy antyterrorystycznej, wprowadzonej przez rząd PiS. Nowe przepisy oznaczają, że posiadacze tzw. telefonów „na kartę” nie będą już anonimowi. Już od lipca ubiegłego roku osoby, które kupowały nowe zestawy startowe musiały przy zakupie podawać swoje dane: imię, nazwisko i numer PESEL. Ci, którzy z kart pre-paid korzystali wcześniej, czas na rejestrację numerów mają do 1 lutego. Dzień później wszystkie niezarejestrowane karty zostaną dezaktywowane przez operatorów.
– Nie znaczy to, że osoba, której karta została dezaktywowana utraci numer. Po jego rejestracji nawet po 1 lutego operator wznowi świadczenie usługi. Jednak do momentu, gdy procedura rejestracji nie zostanie zamknięta, numer będzie nieaktywny i nie będzie można odbierać i wykonywać połączeń, za wyjątkiem numeru alarmowego 112. Nie będą też dochodzić SMS-y – wyjaśnia Wojciech Gunia z zespołu prasowego Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Rejestracja numeru - jak to zrobić?
Rejestracji numeru można dokonać w salonach sieci telefonii komórkowej, salonach firm partnerskich, na poczcie lub w wybranych punktach usługowych. Można to zrobić także wypełniając formularz online (tożsamość osoby rejestrującej potwierdza wówczas kurier) albo przez SMS (mogą to zrobić osoby, które już posiadają telefon na abonament). Szczegóły rejestracji określają operatorzy poszczególnych sieci. Oni sami nie podają, ilu klientów do tej pory dopełniło formalności. Nieoficjalnie teleoperatorzy szacują, że 2 lutego wyłączą 8–10 mln kart.
Według danych UKE w Polsce funkcjonuje obecnie ok. 27 mln kart pre-paid, z czego aktywnych jest ok. 18 mln. – Do tej pory zostało zarejestrowanych ok. 66 proc. takich numerów. Nie mamy jednak danych dotyczących poszczególnych województw – mówi Wojciech Gunia.
Bezpieczeństwo państwa czy inwigilacja obywateli?
Obowiązek podawania swoich danych według autorów ustawy antyterrorystycznej ma przyczynić się do bezpieczeństwa Polski. Nie brakuje jednak głosów krytycznych.
– Dopóki ta kwestia nie będzie uregulowana w całej Unii Europejskiej, będzie to walka z wiatrakami. Osoby, które będą chciały wykorzystać telefon do przestępstwa, będą mogły to obejść, sprowadzając kartę np. z Bułgarii czy Rumunii, gdzie nie ma obowiązku rejestracji numeru – uważa poseł Jarosław Sachajko (Kukiz’15).
Podobnego zdania jest poseł PO Grzegorz Raniewicz. – Oznacza to większą inwigilację obywateli, a bezpieczeństwa Polski nie poprawi. To kolejne ograniczenie wolności obywatelskich – twierdzi parlamentarzysta.
– Takie obawy są przesadzone. Przecież wiele osób ma telefon na abonament i czy one są bardziej narażone na inwigilację? – odpowiada na te obawy poseł Lech Sprawka (PiS). – Jeśli chodzi o walkę z terroryzmem, to każdy element jest ważny i suma różnych przedsięwzięć niewątpliwie wpłynie na większy poziom bezpieczeństwa. Przy obecnym zagrożeniu terrorystycznym nie wolno niczego zaniedbać.
Do tej pory obowiązek rejestracji kart pre-paid wprowadziło 10 z 28 krajów Unii Europejskiej. Wśród nich są m.in.: Włochy, Hiszpania, Niemcy i Francja. Poza Unią taki numer trzeba rejestrować m.in. w Rosji, Turcji i Australii.
Sonda: Co sądzisz o rejestracji numerów na kartę?
Uwaga na oszustów
Upływający termin rejestracji kart pre-paid może być okazją dla osób trudniących się oszustwami. – Jeżeli odbierzemy telefon i dzwoniący przedstawi się jako przedstawiciel operatora i będzie namawiać nas na podanie danych osobowych „w celu zarejestrowania numeru”, w żadnym wypadku nie należy się na to zgadzać – ostrzega Wojciech Gunia z Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Jak przypomina, rejestracja jest możliwa wyłącznie osobiście albo poprzez odpowiednie formularze online.
Na Allegro już nie kupisz
Na Allegro kwitł handel kartami SIM zarejestrowanymi na cudze nazwiska, np. tzw. słupów. Prawo tego nie zabrania, ale mimo to serwis Allegro zakazał sprzedaży zarejestrowanych pre-paidów.