Wolną rękę dostali medycy w decydowaniu, czy chcą pracować powyżej 48 godzin w tygodniu przy tych zarobkach, które mają.
- Przedstawiliśmy zebranym propozycje dyrekcji w zakresie podwyżek, pozostawiając każdemu prawo wyboru - mówi Krzysztof Jaguś, przewodniczący ZZL w szpitalu.
Przypomnijmy, że lekarze jako jedyna grupa zawodowa nie dostali ostatnio propozycji podwyżki od dyrekcji, gdyż - jak argumentowano - podstali więcej pieniędzy na początku roku. Zaś pozostałym grupom zaproponowano przeciętnie 13 proc. więcej do pensji.
Jednak lekarze mieli nadzieję na podwyżkę zwłaszcza, że zastosowali nacisk. Ponad 300 medyków wypowiedziało dyrekcji zgodę na pracę ponad 48 godzin w tygodniu, czyli tzw. klauzule opt-out.
Jaką decyzję podejmie przewodniczący związku zawodowego? - Muszę porozmawiać z żoną - odparł dyplomatycznie. (STEP)